[N.....s]

31.10 skonczyl mi sie okres wypowiedzenia. Dzisiaj 14.11 odebrałam swiadectwo pracy.

Poprzedni pracodawca chce wytoczyc proces sadowy za dzałanie na niekorzysc zakladu za 2 rzeczy:

1. Za to, ze poszlam do salonu fryzjerskiego, ktorego wlascicielem jest jej byly pracownik (niby podebranie pracownika)
2. Za to, że kliencii ktorzy przyszli za mna z innego salonu, robili sie u mnie jak tam pracowalam i teraz ida za mna do kolejnego salonu. Tamta szefowa uwaza ze klienci sa jej a nie moi bo sa robieni w jej zakladzie.. (dodam ze klienci to moi znajomi i rodzina)

Jak to jest.. klient jest moj czy jej?

I czy moze zrobic za taka rzecz spraw w sądzie?
I gdzie jest w tej sytuacji dzialanie na niekorzysc zakladu?

Dodam, ze sama wali w c*uja z wyplatami, umowami i urlopem.

#prawo #prawopracy #pracbaza #fryzjerstwo

[Tikyo]

@NightChanges: Może Ci naskoczyć ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[N.....s]

@Tikyo: Obecny szef stwierdzil ze w sadzie sie posmiejemy ( ͡° ͜ʖ ͡°) bo jemu do teraz nie wyplcila kasy ( ͡° ͜ʖ ͡°) i my mamy na nia wiecej zarzutow niz ona na nas ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[d.....0]

@NightChanges: niech ci wytoczą to się ośmieszą przed sądem XD

[Mave]

@NightChanges: co to #!$%@? znaczy klient mój czy jej, stemplujecie ich przy pierwszej wizycie czy zakładacie kolczyk? Myślałem że klient sobie wybiera gdzie korzysta z usług xD

[N.....s]

@Mave: Genweralnie cale funkcjonowanie salonu opiera sie na stalych klientach. No i wiekszosc stalych to moim bliscy ktorzy korzystali z uslug tego salonu w momencie gdy zaczelam tam pracowac. Wczesniej chodzili tam gdzie ja mialam praktyki i robili sie tam przez 2 lata. I teraz jak sie dowiedzieli ze odeszlam z tamtego salonu to chcieli wiedziec gdzie mnie szukac.. a ja nie mam nic do ukrycia to im prosto z mostu

[lubiegrzeski]

@NightChanges: Po pierwsze Grażyna nic nie zrobi. Chciała się tylko wyżyć i Cię nastraszyć. Jeśli jednak się mylę to zacznij od poinformowania szanownej Pani, że zamierzasz złożyć skargę do pipu za niewydanie Ci świadectwa pracy w terminie (chyba, że się podłożyłaś i podpisałaś odbiór z datą wsteczną- wtedy nic nie zdziałasz). Pani się wystraszy i odpuści. Jeśli jednak się nie wystraszy i nie odpuści, to jeśli nie podpisałaś jakiejś klauzuli o

[N.....s]

@lubiegrzeski: Swiadectwo podpisalam z dziszejsza data. W czasie pracy u niej mialam 3 rozne umowy na caly, pol i 3/4 etatu.. a placila jak za pol.. nie podpisalam nic o zakazie konkurencji. No i warto zaznaczyc, ze salon gdzie teraz pracuje jest w calkiem innej dzielnicy miasta.

[e.....m]

@NightChanges: @Adams_GA: w bankowości inwestycyjnej kiedy przechodzi jeden koleś z dużym portfelem (klientów) do innego banku to klienci idą do tego banku za nim. Bank A traci miliardy dolarów z obrotu a nie 300 zl miesięcznie jak ta Grażyna i nie ma żadnych procesów sądowych, bo klient nie jest nijak związany z daną instytucja.

[N.....s]

@efem: ooo wlasnie to. Jest na to jakis paragraf?
Chociaz mysle ze ona na miesiac z jedna osobe tracila 20 zl..

[Wynoszony]

@NightChanges: imo do sądu to zawsze można iść, ale straci tylko czas i pieniądze

[N.....s]

@Wynoszony: Jak chce to niech sie sadzi.. ale nic ani mi ani szefowi nie udowodni..

[Adams_GA]

@efem: super argument, ale porównanie bankowości inwestycyjnej do salonu fryzjerstwa jest z dupy przede wszystkim dlatego, że klienci tego bankiera mają umowę z nim, a nie z bankiem.

[t.....8]

@Adams_GA: @joolekk: XDDDDDDDDDDDD wy chyba z "forum prawne" się urwaliscie

[Adams_GA]

@terwer358: a ty skąd? Masz jakąkolwiek wiedzę prawną, że kogoś wyśmiewasz?

[krave]

@NightChanges to niech idzie do sądu i placi prawnikom, chcę to zobaczyć xD
A dwa powiedz, zeby nie zaczynali bo #!$%@? do pip. I i tak ich #!$%@? xD

[KolskiRoman]

@notsobadwolfie między klientem a zakładem raczej nie ma umów długoterminowych

[e.....m]

@Adams_GA: nie mają z nim żadnej umowy, skąd to bierzesz? Mają umowę z bankiem, która normalnie wypowiadają. Zasada jest ta sama, tylko skala inna - każdy może ulokować / wydać swoje pieniądze gdzie chce

[daot]

@NightChanges: niech idzie, jeśli nie miałaś podpisanej klauzuli typu zakaz konkurencji przez jakiś czas a obstawiam, że nie to będzie w dupie. XD

[vegetassj1]

@NightChanges
Straszy baba,bo wie ze robilas jej ruch.
Klient przychodzil konkretnie do Ciebie,a nie do grazyny.
Niech idzie do sadu- i co powie?