Aktywne Wpisy
Amatorro +291
jegertilbake +386
Po tym jak sie zrobil hype na frytkownice beztluszczowe do ktorych bylem sceptycznie nastawiony stwierdzilem, ze jednak dokonam zakupu, bo nadarzyla sie dobra okazja kupic Ninja AF400 wiec raczej gorna polka jesli chodzi o tego typu sprzet.
Po 3 tygodniach korzystania jestem juz gotowy ocenic uzytecznosc tego typu urzadzenia i porownac wzgledem zwyklego piekarnika:
Na plus dla airfryera:
+ Ten model nie wymaga nagrzewania, moge wlozyc zarcie i bardzo szybko nabiera temp
Po 3 tygodniach korzystania jestem juz gotowy ocenic uzytecznosc tego typu urzadzenia i porownac wzgledem zwyklego piekarnika:
Na plus dla airfryera:
+ Ten model nie wymaga nagrzewania, moge wlozyc zarcie i bardzo szybko nabiera temp
Mam 25 lat, jestem introwertykiem, dobrze zarabiam, wysoki, z ryja przeciętny. W ciągu mojego 25 żywota miałem dwie dziewczyny, pierwszą nie liczę, bo to była jakaś zabawa w gimnazjum. Drugą poznałem na początku studiów i naprawdę mirki, prawdziwa miłość dwóch osób jest więcej warta niż wszystko na tym świecie. To był pierwszy moment, kiedy kogoś pokochałem, tak samo pierwszy mojej drugiej dziewczyny. Siedzę dzisiaj i wspominam jak to wszystko pięknie wyglądało, jakie to jest cudowne uczucie, gdy leżycie wspólnie i rozmawiacie wpatrzeni w swoje oczy lub poznajecie własne ciało. Nie ciągnie mnie do ruchania, ciągnęło mnie do mojej drugiej dziewczyny, ciągnęło mnie do tych niedoskonałości w jej ciele, mam gdzieś ruchanie jakiś różowych na tinderze. Miałem kiedyś wrażenie, że zakochanie do niej minęło, czasem się pokłóciliśmy i na tym się skupiałem, ale kurna, chciałbym żeby to trwało. Nie wiem czy pokocham kiedyś kogoś tak bardzo jak ją, jednak chyba nie było nam pisane być razem, a ja zachowywałem się jak niedojrzały szczeniak i nic nie rozumiałem. Dbajcie o swoje związki, jeżeli się kochacie i czujecie, że to to.
#zwiazki #rozowepaski #milosc #przegryw
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
ahh jak miło jest cos takiego poczytać (ʘ‿ʘ)
mi nigdy nie było i nie bedzie dane czegos takiego doświadczyć :(
@AnonimoweMirkoWyznania: no i ja się pytam człowieku dumny ty jesteś z siebie zdajesz sobie sprawę z tego co robisz? masz ty wogóle rozum i godnośc człowieka?
@AnonimoweMirkoWyznania: Ktoś tu widzę wierzy w reinkarnację ( ͡~ ͜ʖ ͡°). Może to doświadczenie z nią to jakaś kara za poprzednie "żywoty"? ¯\(ツ)_/¯
Co do miłości, to przeważnie okazuje się, że to, to to, jak już jest za późno i wszystko zostało popsute. Wtedy nagle okazuje się, że miało się diament, a zachciało się szukać węgla. Działa u obojga płci. Trzeba
Jak w każdym narkotyku haj się skończył i okazała się prawdą czyli to że twój związek był #!$%@? warty i trzymała go produkcja hormonów. Ciesz się bo niektórzy ludzie pod wpływem tych hormonów podpisują skrajnie #!$%@? umowy jak małżeństwo a potem
@KochanekAdmina: Ale to przecież o wszystkim można tak powiedzieć. "Nie lubisz coli, tylko procesy chemiczne, które zachodzą w Twoim mózgu jak ją pijesz." W zasadzie każde subiektywne odczucie można do tego sprowadzić. Tylko co z tego wynika?
A niektórzy jeszcze podpisują jakieś umowy o prace i kredyty by żyć i żreć
Nie mówiąc już o tym, że znalezienie kolejnej wartościowej kobiety jest trochę
@kazal: Że miłość nie bardzo różni się od picia coli i nie ma co temu przypisywać jakiś super emocjonalnych mistycznych wartości że to coś więcej niż kilka procesów chemicznych które wyczerpią się szybciej niż byś tego chciał. Zakochał się raz, zakocha się i drugi. Haj hormonalny to raczej nic super unikatowego. Tak samo jak zamskuje ci cola to pewnie i zasmakuje pepsi.
@kazal: Ja akurat jestem za hedonizmem jak najbardziej, tylko nie ma sensu nadawania rzeczom ulotnym jak haj jakiś mistycznych wartości. Jest fajnie i tyle nie ma sensu płakać po nocach bo jakieś hormony w mózgu przestały się produkować w sytuacji kiedy można je produkować na inne sposoby niż instynkt reprodukcji.