Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, grozi mi wyrzucenie ze szkoły. Zrobiłem mema (przeróbkę) z wizerunkiem pewnej nauczycielki i ona się o tym dowiedziała. Jak to się stało? W skrócie: wysłałem mema tylko raz, na grupie klasowej, ale szybko stał się popularny, ktoś go wysłał na grupę całego rocznika - tam była córka jednej nauczycielki (ale nie tej z mema), która pokazała to matce, a matka (nauczycielka) powiedziała nauczycielce z mema. Tak sprawa trafiła do dyrekcji. Wiele osób wiedziało, że to ja jestem autorem, z tego wynika, że córka też.

Dzisiaj dostałem ultimatum - albo przyznam się i przeproszę nauczycielkę przy całej szkole na specjalnie zwołanym apelu, albo zostaję wyrzucony. Nie wiem czy dam radę znieść taką kompromitację, zostało w sumie mniej niż pół roku nauki (3 klasa here). Nie wiem też, czy po wyrzuceniu znajdę szkołę, która mnie przyjmie i czy przystąpię do matury. Co robić, jak żyć?

#szkola #licbaza #pytanie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 210
@AnonimoweMirkoWyznania: W twoim wieku to może się bym przejął całą sytuacją, teraz bym #!$%@?ł jakieś przemówienie, że mem jest nową sztuką, o ucisku artystów, o Roentgenie, który nie wskazał kolegi co narysował karykaturę i miał przez to problem aczkolwiek wyszedł potem na ludzi, o prezydencie Dudzie, który się nie obraża na memy, o braku dystansu współczesnego człowieka do siebie o tym, że miało być to tylko pokazane zaufanym ludziom i o
No i? Przecież napisał, że z tej grupy kto inny puścił to dalej, klasa to grupa znajomych


@HeadH: Nie ważne, że to grupa znajomych. Rozpowszechnienie może być nawet w grupie dwóch osób. Wysłał to do 30 ludzi niech ginie.

niech mają pretensje do tego, który puścił w świat.


No właśnie mają. Op to puścił w świat.

W ogóle nie wiem o co się spinasz, dzieciak się nabijał z nauczycielki, też mi
@AnonimoweMirkoWyznania: przeproś, ale zrób to jak najmocniej możesz - tak by nie mogli Ci zarzucić nic, ale kumaty każdy będzie wiedział, że sobie jaja robisz. Jak to dobrze rozegrasz to przecież będziesz szkolnym bohaterem, apel specjalnie dla Ciebie, wyjdziesz cały na biało itp...

... a jeżeli chcesz wylecieć to możesz tam wyjść przeprosić... i krzyknąć jakieś ostatnie słowa o wolności czy #!$%@? konfidentów. Coś by zapamiętali - wtedy to już w
@AnonimoweMirkoWyznania:
Idziesz do dyrektorki z racą prawnym/adwokatem, który jej wyjaśnia, żeby dała sobie spokój, bo od decyzji o skreśleniu Cię z listy uczniów wniesiecie odwołanie, które wstrzymuje wykonanie decyzji i które przedłuży sprawę na kolejnych 12 miesięcy, a Ty do tego czasu skończysz szkołę, co spowoduje umorzenie całego postępowania.

Piszę całkowicie serio.