Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, grozi mi wyrzucenie ze szkoły. Zrobiłem mema (przeróbkę) z wizerunkiem pewnej nauczycielki i ona się o tym dowiedziała. Jak to się stało? W skrócie: wysłałem mema tylko raz, na grupie klasowej, ale szybko stał się popularny, ktoś go wysłał na grupę całego rocznika - tam była córka jednej nauczycielki (ale nie tej z mema), która pokazała to matce, a matka (nauczycielka) powiedziała nauczycielce z mema. Tak sprawa trafiła do dyrekcji. Wiele osób wiedziało, że to ja jestem autorem, z tego wynika, że córka też.

Dzisiaj dostałem ultimatum - albo przyznam się i przeproszę nauczycielkę przy całej szkole na specjalnie zwołanym apelu, albo zostaję wyrzucony. Nie wiem czy dam radę znieść taką kompromitację, zostało w sumie mniej niż pół roku nauki (3 klasa here). Nie wiem też, czy po wyrzuceniu znajdę szkołę, która mnie przyjmie i czy przystąpię do matury. Co robić, jak żyć?

#szkola #licbaza #pytanie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 210
@AnonimoweMirkoWyznania: wyjdz na srodek i powiedz, ze zalujesz, ze pani |wstaw imie poszkodowanej| ma kija w dupie i moga ci naskoczyc wszyscy po kolei xD

zrob to, bedziesz legenda. a matura #!$%@? ci sie przyda w zyciu tak naprawde. teraz jest taki rynek, tak brakuje ludzi, ze biora kazdego xD zawsze mozesz zrobic w rok zaocznie jak bedziesz baaardzo potrzebowac
@Matan_Jagiz: a nie przyszło ci do głowy że po prostu mylisz się i nie rozumiesz pojęć o które ci chodzi? Brak karania 2 razy za dane przewinienie nie oznacza że nie może być dwóch rodzajów kar podczas jednej sprawy tylko to, że jak już ktoś raz został ukarany to za jakiś czas nie można ponownie go ciągać po sądach w tej samej sprawie jeśli już raz kara lub kary zostały przyznane.
@StefanEm: przecież to nie ona wykorzystała wizerunek i udostępniła. Zrobił to autor mema. Córka nauczycielki zareagowała tak, jak uważała za słuszne. Jeśli nauczycielka uznała, że mem nie jest zabawny i uderza w jej dobre imię, to ma prawo żądać wyciągnięcia konsekwencji. To już nie tylko kwestia statutu szkoły, ale również RODO.
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie przyznawaj się, nic na Ciebie nie mają. Jak się przyznasz, to tylko będziesz miał przez to kłopoty przez resztę roku albo użyją tego jako pretekstu, żeby Cię rzeczywiście wywalić ze szkoły. To stara technika biurw, żeby tak straszyć i stawiać uczniów pod ścianą, ale prawda jest taka, że gówno mogą Ci zrobić jeśli się nie przyznasz. Musisz się wyprzeć wszystkiego- ty go nie zrobiłeś, wcześniej nigdy go nie widziałeś,