Wpis z mikrobloga

To Państwo jest z papieru.
Ja, level 35.
Dziś byłem u lekarza z wynikami ogólnych badań. Internista dał skierowanie do neurologa (pewnie potrzebny rezonans bo głowa często boli i ogólnie często kiepsko się czuję). I tu jest ciekawostka. Na NFZ termin do neurologa to:


Ale prywatnie, na LuxMed (placówka współpracująca) w tym samym budynku, u tych samych lekarzy termin wizyty to:


Zamówcie śmieciarke. Chyba będzie najszybciej.

#gorzkiezale #medycyna #zdrowie
  • 15
  • Odpowiedz
@NieMamNicDoDodania: rwa kulszowa, lekarz pierwszego kontaktu po dwóch tygodniach powiedział, że nie może już mi wypisać zwolnienia "bo się ZUS doczepi" i że mam iść do specjalisty neurologa, termin za rok. Wracam więc o kulach do lekarza pierwszego kontaktu a lekarz (wredna Ewa) każe mi więc wracać do pracy chociaż nie mogę chodzić tak boli. Neurolog prywatnie tego samego dnia 200zl+20zl dopłaty za 2 tyg zwolnienia.
  • Odpowiedz
@Selvanas: Podziękuj NFZ i ich limitami przyjęć typu 20 pacjentów 2 razy w tygodniu dla specjalisty.
Jeśli wystawiasz częściej ZLA niż statystycznie powinieneś (albo zbyt długie zwolnienia ) masz zabierane uprawnienia na 3mc xdddd

Przez takie kwiatki i wiele wiele innych każdy normalny #!$%@? jak najdalej od kontaktu z NFZ i idzie na specki gdzie jest prywata i tyle.
  • Odpowiedz
@klops4 prowadzę JDG więc tym bardziej boli, kiedy płacisz taki haracz co miesiąc. Za co te 1200? Na emeryturę nie liczę, na zwolnienia nie chodzę, a jak raz na 10 lat chcę badania porobić to pół roku na lekarza, a później pewnie kolejny rok na rezonans... Dramat normalnie...
  • Odpowiedz
@NieMamNicDoDodania: Tak, dla osób planujących wydatki w NFZ xd Dla nich liczy się efekt tu i teraz by słupki za rok 2019 się zgadzały i premia za wyniki też. A po nas choćby potop xd

A to ,że lepiej TERAZ zainwestować te 30-50k zł w leczenie i rehabilitacje i mieć sprawnego pracownika który będzie płacił podatki zamiast za kilkanaście lat wysyłać go na rentę i tracić kilkaset k zł (niezapłacone podatki
  • Odpowiedz
@NieMamNicDoDodania: Teraz mamy tak #!$%@? system, który pozwala lekarzom, pielęgniarkom, położnym pracować nawet i dwie doby pod rząd. Co się oczywiście nie zmieni szybko, chyba że UE to nakaże. Póki co, pisiory nie chcą tego zmieniać, bo byłby ból dupy z dwóch stron;
- pracowników służby zdrowia, którzy nie będą mogli zarobić lepszych pieniędzy - bo przy obecnym systemie przy 40 godzinnym tygodniu pracy nie są to wystarczające dla większości pieniądze(co
  • Odpowiedz