Wpis z mikrobloga

@jmuhha: chłopak zostawił mnie jeszcze przed zaczęciem terapii z tego powodu, swoją drogą to było miesiąc temu. sama zauważyłam to już dawno + dostałam info od chłopaka, ale głupio zrobiłam, bo próbowałam sobie poradzić z tym sama, a tak się nie da. dlatego w końcu zdecydowałam się na terapię, teraz jestem po 3 spotkaniach i już widzę jak zmienia się moje podejście do tego wszystkiego :) te 3 spotkania dały mi
@WolfSky: ze swojej perspektywy powiem, że naprawdę ciężko jest sobie z tym poradzić :( psychiatra stwierdził coś w stylu, że mam nieprawidłowo wykształcone cechy osobowości przez poprzednie związki, w których mnie zdradzano. tak czy siak wolę nad sobą pracować niż nie, wierzę, że da się to zmienić
@jmuhha: to było na początku związku, wiadomo taki etap najmocniejszego zakochania. Była zazdrosna o wszystko nawet o wyjścia z kolegami. O koleżankach nie wspomnę. Teraz jest luz. Jesteśmy razem 9 lat. Mówię prosto ze idę do koleżanki na kawę i nie ma z tym żadnego problemu. Widać że nie jest z tego powodu zadowolona ale też i nie robi jakichś awantur bez sensu