Wpis z mikrobloga

Ile czadu zajmuje nauka:
Nurkowania z akwalungiem czyli to abc? #nurkowanie
Jazdy na moto 125/250? #motocykle
Jazdy konno? #jazdakonna
Opanowanie podstaw żeglarstwa? #zeglarstwo
Na wiadro liście ;) jeszcze odswieżyć sobie taniec klasyczny. Ale to wiem ile.

Wystarczą mi uśrednione wartosci i subiektywne "minimum" kazdego z uzasadnieniem (nawet jak masz super talent u prawko B to bez 10h jazdy na moto nie ma co wsiadać, lub tyle wymaga prawo).

Dodatkowo: #pytanie które z nich można zacząć teraz/zimą. Jak ktoś może rzucić koszt pi × drzwi to super.
  • 29
@PMV_Norway: @bogobojny_trans:
Zależy jeszcze od intensywności nauki. Jak ktoś tylko siedzi na łódce i nic nie robi to może tak przesiedzieć tysiąc godzin i nic się nie nauczyć. Ale myślę, że w przypadku intensywnej nauki kilkanaście godzin wystarczy, żeby pływać samodzielnie małą łódką po wodach wewnętrznych.
@bogobojny_trans: Moto zajęło mi:
4h na placu
2h samemu w nocy na bocznych drogach
4h na drogach, żeby nabrać wprawy
I po tym czasie jazda już była przyjemnością. Wiadomo, że nie położysz się w zakręcie na kolano, ani nie będziesz latał na 1 kole, ale jak masz olej w głowie, to jazda będzie bezpieczna dla Ciebie i innych.
@PMV_Norway ale czy samemu na małym jachcie przy spokojnych "dobrych" warunkach mozna? Czy wymaga to sporo dużo wiekszych nakładów czasu. Mówimy o średnich wiec bez spiny, wiadomo ze jakis geniusz w 3d ogarnie a ktos i po roku nie ogarnie.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@bogobojny_trans: Moto zależy od tego jak sobie radzisz z takimi ruchowymi wyzwaniami, ja pierwszy raz wsiadłem jak kupiłem swojego i wystarczyło kilka kilometrów, żeby w miarę płynnie zacząć jeździć.

Żeglarstwo to bardziej złożona sprawa, uczę ludzi na patent od trzech sezonów i różnie chwytają. Formalnie żeby zdać patent potrzebujesz 20 godzin za sterem, ale żeby pewnie się poczuć chociażby na małym jachcie na jeziorze potrzeba trochę więcej. Podstawy jak pływać, żeby
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@bogobojny_trans: Teraz już jest po sezonie, jak zaczynają się przymrozki to jachty są wyciągane na ląd. Myślę, że kursy na ogół zaczynają się od kwietnia, a teorię robi się tuż przed praktyką, bo tak na sucho sama teoria to mało wnosi. A no i koszt to pewnie w granicach 1000zł, tam gdzie szkoliłem było to 900zł za bardzo przyzwoity kurs (Poznań, jak coś to mogę polecić)
@PMV_Norway czyli tak z miesiąc? Tez pasuje. Nie jakies ambitne rzeczy, tylko ot raz czy dwa spróbować sie wybrac samemu, wyciszyc. Elegancko. Czyli na zime plan mam, wiosna moto i kwiecien maj zagle. Dziekuje wszystkim komentujacym serdecznie.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@bogobojny_trans: na 125 zaczalem tak ze kurierem przyszedl motocykl do mnie na dzialke. Spedzilem tam 2 dni jezdzac po zadupiach i pojechałem do siebie do miasta. Nigdy nie jezdzilem na motocyklu. Podstawa kierowania i zmiany biegow to banal. Potem kurs dal mi duzo do techniki ale sezon przejezdzilem jako samouk.
Żeglowania tak sam z kims kto ogarnia probowalem pare razy ale tak zeby samemu wyplynac to nie ma opcji
@daczka92 no tez mi sie tak wydaje, rownowage mam dobra, wydaje mi się ze jest mniej obslugowy niz samochod, opony w razie czego nawet sam nie wymienisz :) ciekawi mnie vardziej jazda w ciasnych miejscach typu korek w miescie ale to pewnie tez da sie powoli opanowac, no i nikt nie kaze sie przeciskac. Zniecheca mnie tylko fakt ze kompletny porzadny stroj to moze byc drugie tyle co moto dla poczatkujacego. Mozna