Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1909
Pozdrawiam kierowcę który spotkał dzisiaj na polnej drodze leżąca dziewczynę, która płakała nad stłuczonym sosem meksykańskim z Łowicza a w tle kręciło się koło z wywróconego roweru.

Tak to byłam ja xD
Nie płakałam z bólu albo z powodu sosu(chociaż jego mi żal) tylko z #!$%@?, zmęczenia i zniechęcenia życiem.

No i uważajcie jak jedziecie po piasku.

#zalesie #logikarozowychpaskow
  • 83
@Spajkodron3000: kiedyś jechałem sobie rowerem i pomyślałem, że byłoby super opitolić sobie w domku żywca portera. Objechałem kilka osiedlowych sklepików tym rowerem i okazało się, że nigdzie go nie ma. Dojechałem do takiego nieco dalszego i udało mi się tam znaleźć żywca bocka. Zadowolony wsiadłem na rower i włożyłem butelkę do uchwytu na bidon. Po przejechaniu kilkudziesięciu metrów butelka się przekrzywiła, zahaczyłem o nią nogą no i wypadła, zbiła się i
@Spajkodron3000 no i tak właśnie moi mili wygląda życie na poziomie easy wystarczy usiąść i się poplakac a zaraz stado spermiarzy leci cie pocieszac a nawet i kierowca sie zatrzyma na jakims zadupiu dlatego tez wlasnie kobiety uzyskujac ogromne wsparcie spoleczne rzadziej popelniaja samobojstwa i lepiej sobie radza z depresja
to sa te slynne podwojne standardy, facet w takiej sytuacji zostalby nazwany #!$%@? i debilem zapewne, co on baba ze placze? xD