Wpis z mikrobloga

Jaka mało elegancka? Ruski to ich nazwa własna, oni dzielą mieszkańców Rosji na ruskich i grażdan (obywateli), do tego w historycznej literaturze naukowej funkcjonuje określenie "plemiona ruskie".

Że słowo ruskie jest obraźliwe dla samych Rosjan to pomysł komunistycznych propagandystów, którzy tworzyli nową rzeczywistość, gdzie za obraźliwe uznano nawet pisanie CCCP zamiast ZSRR, chociaż tak się nazywali sami.
@Senior_Mordino: Jesli brzmi pogardliwie to oznacza, że tak sobie na to zapracowali.
Porównywanie z USA jest bez sensu, oni nie wiedzą gdzie leży takie coś jak Polska, natomiast język rosyjski jest niemal identyczny z polskim (jesli znasz chocby jedną gwarę polską) tylko pozornie wydaje się inny, gdyż zapisują go bukwami a nie alfabetem łacińskim.
@Senior_Mordino: No to my równamy w dół nazywając ruskich ruskimi, a oni w czasie największej oglądalności na pierwszym kanale, nazywają Polskę prostytutką, badziewiem gdzie nic się nie produkuje, krajem który współpracował z Hitlerem, krajem nazistów itd itd
Teraz doszły pogróżki z użyciem przeciw Polsce broni jądrowej...
A ty będziesz rozmyślał, czy określenie ruski jest małe estetyczne.
ale uwierz mi że amerykanie widzą ogromną różnicę między pole a polack. I stosują ją wedle kontekstu.


@Senior_Mordino: Przeciętny ale i nawet wykształcony John wie tyle o Polsce, jak ma o nie wyrażać się, innymi słowy jaka jest madrość etapu, jak mu powiedzą żydowskie media i żydowscy dziennikarze udający amerykańskich.
A USA mają taką samą politykę jak zawsze, co ostatnio widzimy na przykładzie Kurdów w Syrii.
@Senior_Mordino
@Fang
@yam-jest
Czy przypadkiem ruski ogólnie w języku polskim nie oznacza czegoś związanego z Rusią (np.: Wielkie Księstwo Ruskie, które miało powstać w wyniku Unii hadziackiej), a te pogardliwe nazwanie Rosjan to chyba powstało pod wpływem rosyjskiego, gdzie oni siebie sami tak opisują?
@Senior_Mordino:

A może jest tak, że u nich "ruski" brzmi normalnie, ale w naszym języku pogardliwie? Ja jestem Polakiem, ale obraziłbym się, gdyby amerykanin nazwał mnie polackiem.


"ruski" brzmi równie obraźliwie jak "fryc", "żabojad", "pepiczek"
"polack" ma zabarwienie wyjątkowo obraźliwe i na pewno nie można go tłumaczyć jako "polaczek"; to tak jak gdyby o Murzynie powiedzieć "czarnuch".

jeżeli polityk używa słowa "ruski" w publicznej debacie, to tylko sam sobie wystawia świadectwo