Aktywne Wpisy
dom_perignon +470
Kadet20 +92
Nie jestem pierwszy który to powie, ale no nie czaję fenomenu tej piosenkarki. Jest gwiazdą, niektóre jej piosenki nawet są spoko (ale nie te z radia bo są przeruchane do porzygu) i fajnie się ich słucha, ale żeby aż taaak?
Pytam serio, bez ofensywy, wielu się ze mną nie zgodzi i powie że pierdziele głupoty, ale takie moje odczucia.
Dla mnie jedna z wielu znanych piosenkarek, która robi znaną i popularną muzykę
Pytam serio, bez ofensywy, wielu się ze mną nie zgodzi i powie że pierdziele głupoty, ale takie moje odczucia.
Dla mnie jedna z wielu znanych piosenkarek, która robi znaną i popularną muzykę
Zrobiłem ogromny błąd i szkoda że dopiero po fakcie zdałem sobie z tego sprawę. Doszły do mnie nowe dwie pary bandaży na kolana, i dzisiaj zamiast zostać przy starych bandażach, testowałem na zmianę te dwie nowe pary, zupełnie innych bandaży niż moje wcześniejsze. I przez to nie mogę jednoznacznie stwierdzić co tutaj zawiniło. Czy to był zły dzień? Czy popsułem coś w tym podejściu? Czy trening był zły? A może to wina tych nowych bandaży?
Do tego dzisiaj byłem jakiś zdekoncentrowany, zupełnie bez weny, ochoty na trening, z lekkim przeziębieniem...
Ale jak zawsze trzeba zdać sobie sprawę z brutalnej rzeczywistości, prawdy, bo prawda wyzwala... Byłbym silniejszy to bym to podniósł i tyle w temacie.
Porażkę trzeba przeanalizować i wyciągnąć coś na przyszłość.
1. NIe spojrzałem na ustawienie stóp, i jedną stopę ustawiłem krzywo.
2. Plecy nie były sztywne (trudno mi powiedzieć czy były po prostu za słabe, czy zdekoncentrowałem się i ich właściwie nie trzymałem)
3. Zbyt bardzo pospieszyłem się z fazą ekscentryczną, tracąc na dole kontrolę.
4. Nie rozpocząłem fazy koncentrycznej plecami, wbijania plecami w sztangę, tylko cisnąłem nogami co spowodowało że przechyliłem się do przodu.
5. Dynamika z dołu była zdecydowanie za mała (co może być spowodowane treningami, bo ostatnio ta dynamika/szybkość w box squats spadła przez to że miałem cały czas obolałe biodra)
6. Sticky point w tym punkcie oznacza że posterior chain nie daje rady, szczególnie dupsko.
Na jeden plus zasługuje natomiast głębokość, naprawdę katowanie box squats spowodowało że mam "zakodowaną" odpowiednią głębokość i nawet przy ogromnym ciężarze ta głębokość jest taka sama.
No i przetestowałem łańcuchy zabezpieczające, zrobiły robotę :)
Jeszcze w tym roku na pewno sprawdzę 1RM w siadzie. Z tym że teraz zaczynam nowy eksperyment, kończę z RAW siadami, i przechodzę na siady w sprzęcie (powerlifting briefs) w celu poprawy siadu RAW :) 9-10tygodni i zobaczymy co z tego eksperymentu wyjdzie.
#silownia #strongaf #mirkokoksy #mikrokoksy #sport
@DywanTv: Swoją drogą jest to mój pierwszy raz nieudanego 1RM w siadzie :) Odkąd dźwigam zawsze podnosiłem wszystko lol.
@IntruderXXL: czyli to był pierwszy fail ever?
to grubo
@151346136: W siadzie tak :) Bo zwykle to za każdym razem robiłem nowy rekord. Wiesz łańcuchy mają siłę zrywającą 3tony jak dobrze pamiętam, to nie ma szans aby nie dały rady.
3 tony z factorem 4. I dwie nitki, bo złożone na pół.
@Zelber: W siadach jakoś tak wyszło :P Naprawdę nie przypominam sobie żadnego przypadku żebym nie zrobił zamierzonego ciężaru.
@DywanTv: Pff, tak byś miał kupkę kamieni byś se wysypał przed domem. A tak co? dałeś 355kg XD
@Elements: Tak łańcuchy specjalnie mam oznaczone i ustawione tak że dosłownie kilka cm i "łapią" sztangę. Przy takich ciężarach to jest podstawa, bo inaczej takie nieudane powtórzenie mogłoby się skończyć w szpitalu.
@Bertezyt: Ja właśnie siadam w bardzo szerokim rozstawie.
@Antyradek: Dzięki, jeszcze w tym roku mam zamiar poprawić swój rekord czyli 350kg :)
Michael Jordan
cytat na dzis ;)