Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jestem wypalony. Od około roku nie mam nic, nikogo co mogłoby pozostać na dłużej. Dziewczyna zdradziła mnie z najlepszym przyjacielem idąc za hajsem. Powrót do punktu wyjścia, do starych, do regionu w którym nic się nie dzieje. Ok. 2 miesiące ogarniania się psychicznie, psychotropy, które c---a dały, obecnie biorę jakieś ziołowe uspokajające, ale i to nie pomaga. Ludzie pojawiają się i znikają. Mam dość biegania za ludźmi... Po tylu latach bycia ruchanym w dupę, wciąż jestem zbyt naiwny i dobry dla wszystkich dookoła. Jedyne czego potrzebuję to przytulenie w nocy i uczucie bycia kochanym. Pracuję w korpo, gdzie wielu ludzi chciałoby mieć taką luźną robotę jak ja, ale mimo wszystko potrafię umierać ze stresu przez pół dnia. Nic nie sprawia mi już przyjemności, poza spotkaniami z ludźmi, dla których jestem ważny... Chociaż jeszcze przez kolejne pół roku, a później znikają bez śladu. Mieszkam na zadupiu Polski i wszystkie te osoby są odległe o 9 godzin pociągiem, więc pół weekendu w podrozy... Max 30 dni w roku, kiedy czuje się komuś potrzebny... Kiedy pozostałe dni to przypomnienie o tym, że rok temu moje życie się z-----o przez to, że wróciłem na stare śmieci. Ja naprawdę się nie dziwię, że w Polsce statystyka samobójstw u mężczyzn jest tak wysoka. Czuję się dokładnie jak Jesse z Breaking Bad: https://youtu.be/ABcg6zaH9j8 Przez większość czasu przy tych ludziach czuje się dobrze, ale wystarczy jedna hustaweczka nastroju, płacz do moich przyjaciół i boom! Widać, że nie chcą sluchac/czytać moich żali. Nie jestem jakimś podrzednym incelem, który obwinia wszystko wokół oprócz siebie, ale naprawdę już jestem zmęczony... I "chcę odpocząć, za wszelką cenę"...

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 32
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Mirku jesli kiedyś chciałbyś po prostu pogadać mozesz do mnie pisać kiedy chcesz! Wal na priv o każdej godzinie :)
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania po pierwsze się wyprowadź bo ciągle słyszę narzekanie, jak nie możesz bo nie masz hajsu to oszczędź przy okazji ucząc się czegokolwiek atrakcyjnego na rynku pracy, poszukaj roboty w wielkim mieście i jeden problem z głowy. Trudne? Oczywiście że trudne świat to nie plac zabaw. Ale lepiej rok poświęcić i zacisnąć zęby niż płakać do końca życia które jeszcze możesz przez to przedwcześnie skończyć.

Przestań się nad sobą użalać bo
  • Odpowiedz
Dziewczyna zdradziła mnie z najlepszym przyjacielem idąc za hajsem


dla kobiety kasa jest bardzo ważna, wbrew temu co mówią kobiety na wykopie. Kobiety zawsze, nawet w szczęśliwym związku szukają lepszego faceta - taka ich natura. Jeżeli chcesz się związać z kobietą musisz dbać mocno o finanse.

Ludzie pojawiają się i znikają. Mam dość biegania za ludźmi.


Ludzie
  • Odpowiedz
Ok. 2 miesiące ogarniania się psychicznie, psychotropy, które c---a dały,


@AnonimoweMirkoWyznania: Niektórzy odpowiedniego leku szukają całymi miesiącami. Masz depresję chłopie i zacznij się leczyć dla własnego dobra. Powodzenia. :)
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Bunt0wn1k: Skoro o ksiazkach mowa.. dzisiaj skonczylem Siddharthę Hessego - ciekawa pozycja, troszke mi zmienila podejscie do zycia :)
Trzymaj sie i sie nie poddawaj, lecz, pisz do mirków :):)
  • Odpowiedz
@Bunt0wn1k: tylko pamiętaj że "nie uzależniaj szczęścia od innych" to frazes i nie traktuj go zbyt dosłownie - człowiek jest istotą społeczną i kontakty są potrzebne, po prostu nie bierz ich zbyt poważnie i nie uzależniaj się od ludzi. Lepiej mieć więcej znajomych z którymi od czasu do czasu się wychodzi niż kilku i zamknąć się w takim kręgu, później coś się posypie i zostajesz na lodzie. Jak nie masz
  • Odpowiedz