Wpis z mikrobloga

Czy istnieje coś takiego jak pracodawca idealny? Moje dotychczasowe doświadczenia mówią mi, ze pracodawca to Janusz wyzyskiwacz (nie ważne czy polski czy zagraniczny), niedecyzyjny, który ma problem z tym żeby zapłacić za prace tyle ile jest ona realnie warta. I oto zgłasza się do mnie kolejny człowiek, który chce robić biznesy. Proces decyzyjny wielokrotnie pozostawia wiele do życzenia, ale w sumie nie jest źle, plany współpracy wyglądają sensownie, płaci bardzo dobrze, a ma być jeszcze lepiej. Nic nie robi za moimi plecami, wszystko ze mną konsultuje. Wystawione faktury opłaca tego samego dnia, kiedy je otrzymuje. #!$%@? gdzie tu jest haczyk?!
#pracbaza #niewiemjaktootagowac #chwalesiealboinie
  • 8
@Maly_skowyrny_zuk: to może nie tak jest coś z tobą, a nie z nim?( ͡° ͜ʖ ͡°) oczywiście pracodawca dba też o swój interes bo wkońcu z tego żyje i logiczne jest to że nie będzie miał gorzej niż ktoś kto dla niego pracuje
@Maly_skowyrny_zuk: Możliwe, że haczyka nie ma. Tylko widzisz, w Polsce już tak jest, że jak coś idzie dobrze i wygląda jak powinno to człowiek od razu nabiera podejrzeń xD

Chyba jeszcze jesteśmy nie przyzwyczajeni do normalności. My już tak mamy, że jak ktoś nas w #!$%@? nie robi to od razu nabieramy podejrzeń, że wyrucha nas w takim razie 2x mocniej. Bo niestety bywa i tak, więc na razie bądź czujna.
@nairoht: Gdybym mogła to pół pensji zostawiłabym u psychiatry, wiec może coś w tym jest, ze to ze mną jest coś nie tak. Może po prostu szukam dziury w całym, bo moja wrodzona podejrzliwość i życiowe doświadczenie podpowiadają mi same negatywne scenariusze. Mentalnie czuje się w związku z tym faktem jak #przegryw, ale stan mojego konta temu przeczy (ʘʘ)