Pracuje w firmie prawie dwa lata. Prawie same kobiety. W wydziale gdzie pracowałem ponad rok temu na prawie 50 osób było 2 chłopaków w tym ja. Ztzucilismy się na ciasto dla nich na dzień kobiet za prawie 150 zł. Po 3 miesiacach od dnia kobiet przeniosłem sie do wydziału gdzie jest 20 kobiet i ja. Na dzień chłopaka nie dostałem nawet życzeń. W 2019 na dzień kobiet kupiłem 3x mersi (po 1 na pokój gdzie pracują dziewczyny z mojego wydziału ) i paczkę cukierków wedel wsypalem do miski na biurku żeby dziewczyny mogły się czestowac (1 kg cukierkow nie wytrzymal dnia). Dzisiaj przyszedłem do pracy to dostałem czekoladę milka za 4 ziko od babki która jest tu od 3 miesięcy a pozostałe z pokoju podczepily się pod prezent i zyczenia. Ehh jestem frajerem #pracbaza #dzienchlopaka
@cacum3: Gadasz jakbyś pozjadał wszystkie rozumy. To zapewne wiesz jakie są kobiety. Ja wole kupić i mieć spokój niż nie kupić i mieć gadane za plecami perzez pół roku.
@igalic: Serio przejmujesz się, że jakies baby coś plotkują? Ja wiem jacy sa w ludzie i nie mam gdzieś wkupywanie się słodyczami. Posiadam inne cechy za które mnie ludzie lubią.
@igalic: Opcja jest jedna kupuj sobie sam xd kupujesz im i teraz wielkie wymagania zeby tobie tez kupili bo płacz heheszke pluć na te wszystkie zbędne święta..dzien chłopaka dzień kobiety dzień kupy itp itd dziękuje dobranoc
@igalic: Czyli dostały po 3 czekoladki na głowę (o które się nie prosiły) a ty masz ból dupy że dostałeś czekoladę? I to na "dzień chłopaka"? Na dzień mężczyzn dostaniesz może drugą...
Jest jedna zasada - jeśli danie prezentu jest dla ciebie takim przedsięwzięciem, że oczekujesz czegoś w zamian, to po prostu nie dawaj tego prezentu.
@MinnieMouse0: czekoladki to dałem na pokój w których zazwyczaj jest po 6 dziewczyn.
Ogólnie może źle to napisałem i zostało to odebrane jakbym oczekiwał czegoś od nich. Nie szedłem do pracy z myślą ze coś dostane i nawet zapomniałem o tym, że jest dzień chłopaka. Raczej mnie rozwaliło to jak inne koleżanki podpięły się do życzeń. Wolałbym dostać same życzenia, bo z ta czekolada wyszło trochę żenująco.
@cacum3: u mnie w pracy na szesc osob w kazdym tygodniu ktos cos przyniesie, sam zawsze jak widze jakas promocje w biedronce w stylu "dwa dowolne opakowania ciastek po 2.99/paczka" kupuje specjalnie zeby zaniesc do pracy, wspolne wpieprzanie łakoci zdecydowanie poprawia stosunki miedzyludzkie.
@cacum3 ludzi których widujesz codziennie i z którymi rozmawiasz częściej niż z jakąś ciotką trudno jest nazwać obcymi.
Jest jedna zasada - jeśli danie prezentu jest dla ciebie takim przedsięwzięciem, że oczekujesz czegoś w zamian, to po prostu nie dawaj tego prezentu.
Ogólnie może źle to napisałem i zostało to odebrane jakbym oczekiwał czegoś od nich. Nie szedłem do pracy z myślą ze coś dostane i nawet zapomniałem o tym, że jest dzień chłopaka. Raczej mnie rozwaliło to jak inne koleżanki podpięły się do życzeń. Wolałbym dostać same życzenia, bo z ta czekolada wyszło trochę żenująco.
Ogólnie macie racje i
@cacum3: u mnie w pracy na szesc osob w kazdym tygodniu ktos cos przyniesie, sam zawsze jak widze jakas promocje w biedronce w stylu "dwa dowolne opakowania ciastek po 2.99/paczka" kupuje specjalnie zeby zaniesc do pracy, wspolne wpieprzanie łakoci zdecydowanie poprawia stosunki miedzyludzkie.
@cacum3: Po to, żeby budować dobre relacje w miejscu gdzie planujesz spędzić najbliższe miesiące czy lata?
@igalic: i tak cię obgadują za plecami