Aktywne Wpisy

Tyrande +14
Pytanko. Pracuje hybrydowo. Na służbowym laptopie mam maila że komputer potrzebuje manualnego restartu do aktualizacji i to parę godzin potrwa.
W mailu jest informacja, żeby najlepiej odpalić ręcznie aktualizację w nocy.
Czy firma może ode mnie wymagać włączania laptopa poza godzinami pracy?
#pracbaza #korpo #pytanie #praca
W mailu jest informacja, żeby najlepiej odpalić ręcznie aktualizację w nocy.
Czy firma może ode mnie wymagać włączania laptopa poza godzinami pracy?
#pracbaza #korpo #pytanie #praca

xiv7 +36
Ciekawostka: tak w roku 2050 będą wyglądać flagi stanowe Polski, Niemiec czy Francji jak Unia zmieni się już w Stany Zjednoczone Europy, mocarstwo światowe zapewniające bezpieczeństwo i komfort życia, nie jakieś romantyczne mity o podzielonym kontynencie bo przodkowie 500 lat temu tak żyli to my też musimy mimo że to nie daje nic w praktyce, a co więcej prowadzi do wojen. Ciekawe kto wtedy będzie u nas gubernatorem a kto będzie we
źródło: 1-12533
Pobierz




#kiciochpyta #wydatki #finanse
Komentarz usunięty przez autora
@Arintor: kolego kolego, ale po to się własnie zarabia więcej xD
jakbym miał zarabiać 30k i wydawać jak wtedy kiedy zarabiam 2k to po co mi by było to 30k? żeby walić konia do rosnących cyferek na koncie? useragentem mógłbym sobie je podwyższyć
@Arintor: tak jak pisałem, po to się zarabia więcej, żeby nawet tę chwilową satysfakcję i "fun" zaliczyć
bogaci od biednych różnią się tym, że bogaci mogą sobie tych chwilowych satysfakcji codziennie doznawać, biedny to kupi sobie flaszkę raz na tydzień i obali w piątek czy sobotę
takie myślenie jak twoje jest z reguły u osób, które się dorobiły,
źródło: comment_s6IABfAPuFzSanaBxnk4GbxLAhmPyDXr.jpg
Pobierz@Arintor Czyli kupowanie drobiazgów albo przejadanie pieniędzy nie wpływa na szczęście, ale już zbieranie na coś przez 5 miesięcy i kupienie sobie "czegoś fajnego" wpływa?
Absurd.
Ja już dawno doszedłem do
To bardzo miłe, jak możesz bez żadnego bólu dupy wyciągnąć z portfela kilka stówek lub kilka tysi i po prostu kupić to, co wpadło Ci w oko, bo po prostu wiesz, że Cię stać ;)
Ogólnie jednak unikam bezmyślnych i kompulsywnych zakupów i nie mam jakiegoś wielkiego problemu z tym, by ich nie robić, więc trzymanie wydatków w ryzach nie jest dla mnie problemem. I tak, wolę mieć hajs na koncie niż pełno gównozabawek w domu... Kupowanie śmieci jest niepraktyczne i głupie, w dodatku nieekologiczne. Dla mnie ludzie, co tak robią, są jeszcze finansowo niedojrzali i niewyedukowani. Każdy powinien mieć na koncie poduszkę bezpieczeństwa w postaci 6-12 msc kosztów utrzymania, fundusz awaryjny na na naprawy auta itp. oraz oszczędzać na emeryturę, zwłaszcza jak pracuje już od wielu lat i zarabia nieźle. To, że dużo dojrzałych i dobrze zarabiających osób w PL żyje od 1 do 1 i o tym nie wie, to skutek analfabetyzmu ekonomicznego - niestety cholernie u nas