Wpis z mikrobloga

@Krzywa_noga: Nightflight zdecydowanie. Może trochę też Perfumes Vintage sandal cedar - mam wrażenie, że pachnie flanelową koszulą, zwłaszcza na początku. Po około 1-2h robi się dopiero noszalny imo.
@Krzywa_noga Kenzo Jungle Elephant, Cartier Le Baiser du Dragon, Lancome Poeme, Torrente L'Or, Montale Intense Cafe, Angel Schlesser Oriental Edition II, dużo tego było szczególnie na początku mojej drogi jak mieszkałam w mieście 65k mieszkańców i nie było gdzie wąchać, a obecność w wizażowym dziale perfumowym gdzie co 2 tygodnie nakrecano hype na inny zapach w niczym nie pomagała
@pinkquartz spoko, w większym mieście też nie zawsze jest okazja do wąchania ;)

Ja póki co nieśmiało zaczynam, ale już wiem, co mi się podoba, w czym się dobrze czuję i kiedy, więc wtedy można szukać.

Na razie się cieszę, że to, co było kupione w ciemno się sprawdza, nawet jeśli są to dość "sporne" zapachy, ale kurcze, trafione jak cholera. Żadne wyżyny jakościowo finansowe (poza dwoma lub trzema), ale dobre na
@Pakooo: Guerlain jest bardziej zielony, bardzo ostry no i gdzieś tam w tle czuć te cytrusy. EN na samym otwarciu kojarzy mi się trochę ze spalenizną a później przechodzi w taką piwniczną wilgoć, w tle czuć cały czas wetywerię ale nie aż tak intensywnie. EN dobrze się sprawdza w deszczowe jesienne dni. nawet nie wiem jaka pora roku jest najlepsza do użycia Vetievera od Guerlaina. najlepiej przetestować stacjonarnie na nadgarstku, ja
@Pakooo: btw. jeśli chcesz to chętnie się pozbędę swojego flakonu 100ml ubytek z góra 10-15 psików wersja edt tester. jak coś to uderzaj na pw ale lepiej przetestuj zanim zdecydujesz się na zakup ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
@Krzywa_noga: przypomniałem sobie o jeszcze jednym zakupie. Było to dosyć dawno temu i wymazałem już z pamięci, ale jest to mój numer jeden nieudanych zakupów: CK Obsession Night.
Do tej pory mnie wykręca jak o nim pomyślę :D
@towarzysz_rolex: @kraktcz: a ja wam powiem, że wręcz rozplywam się nad tym zapachem (Guerlain Vetiver) ( ͡° ͜ʖ ͡°). To nie tylko ostra wetyweria, ale słodki tytoń, idealny na signature scent na wiosne i jesien, bo jest uniwersalny.
Ale to może mi lub wam zmienić się, bo ostatnio EN Sport mnie zmeczył od razu po założeniu.