Aktywne Wpisy
![KingaM](https://wykop.pl/cdn/c3397992/KingaM_QtQ1gbm4N0,q60.jpg)
KingaM +134
POLSKIE WESELA TO KWINTESENCJA POLACTWA
1. Imprezy w pałacach, gdzie 98% uczestników niedawno miało tylko obesrane gacie, a teraz szlachta w #!$%@?, wesele w pałacu kurłaaaa.
2. Sam wygląd pałacy. Jakieś #!$%@? obrazy zagłoby na suficie (pic rel), na podłodze obsrane płytki z OBI, do tego #!$%@? krzesła obciągnięte jakąś #!$%@?ą, białą tkaniną, pseudo mosiężne żyrandole z żarówkami, które wyglądają jak świece.
3. Wynajmowanie samochodów marek premium albo klasyków żeby przyjechać od
1. Imprezy w pałacach, gdzie 98% uczestników niedawno miało tylko obesrane gacie, a teraz szlachta w #!$%@?, wesele w pałacu kurłaaaa.
2. Sam wygląd pałacy. Jakieś #!$%@? obrazy zagłoby na suficie (pic rel), na podłodze obsrane płytki z OBI, do tego #!$%@? krzesła obciągnięte jakąś #!$%@?ą, białą tkaniną, pseudo mosiężne żyrandole z żarówkami, które wyglądają jak świece.
3. Wynajmowanie samochodów marek premium albo klasyków żeby przyjechać od
![fenixs](https://wykop.pl/cdn/c3397992/fenixs_LB6TQ3ReHw,q60.jpg)
fenixs +989
Co się składa na te moje zadowolenie z życia? W sumie dość proste rzeczy. Przede wszystkim realizacja swoich zainteresowań. Kiedy masz czas, to masz czas spotkać się ze znajomymi, pokopać z nimi w piłkę, czy poćwiczyć grę na pianinie. Dodatkowo pracowałem na wakacjach w zawodzie, przede mną kolejny rok na uczelni studiów, które uwielbiam, do tego dochodzi nowy kierunek i aż nie mogę się doczekać poznania nowych osób ᶘᵒᴥᵒᶅ.
Pewnie większość z was miała również takie momenty w życiu, czy to kilkugodzinne, czy kilkudniowe, kiedy czuli, że są we właściwym miejscu no i są po prostu szczęśliwi. Też tak miałem, ale po jakimś czasie oczywiście to przechodziło. Obecnie u mnie ten stan utrzymuje się już od kilku miesięcy (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■).
Nie marnujcie życia, bo macie tylko jedno. Życzę wam takiego samego uczucia oraz miłego dnia=)
#psychologia #depresja #chwalesie
źródło: comment_txjKMebRMIfVThAt1dN65027062P4g1I.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
Poza tym każdy ma inną definicję szczęścia. Ja np. tydzień temu przeprowadziłem się do miasta w którym pracuję, odciąłem się od januszowego ojca, gdzie był strach się odezwać (cała historia tutaj: https://www.wykop.pl/wpis/43483621/zalesie-patologiazewsi-gownowpis-janusze-mieszkani/) , a teraz delektuję się spokojem, nawet jeśli polega to na leżeniu w łóżku i gapieniem się w sufit. Zrobiłem to późno