Wpis z mikrobloga

Kiedy wy się nauczycie że pewność siebie to nie jest cecha charakteru tylko przywilej wynikający z pozycji społecznej i wyglądu.
Wbrew temu co mówią redpillki kopiowanie zachowań pewnych siebie facetów bez poparcia tego w rzeczywistych cechach/dokonaniach to prosta droga do kompromitacji cwela albo nawet uszczerbku na zdrowiu.
Nie możesz się zachowywać zbyt pewnie jeśli nie masz na to dowodów. Jeśli jesteś zamulaczem, nie masz kasy, zdrowia, wyglądu, znajomości to twój brak pewności siebie to całkowicie racjonalne postępowanie które pomaga ci przetrwać i nie wyróżniać się za bardzo żeby nie popaść z kimś w konflikt, który i tak byś przegrał.

Jeśli jesteś przeciętnym mirkiem i założysz oczojebny garnitur z złotymi łancuchami to w najlepszym wypadku będą cie mieli za dziwaka, w najgorszym cie skroją z tego.
Jeśli zrobi to znany aktor/muzyk to będzie to pokaz niekonwencjonalnego gustu i pewności siebie.

Jeśli jesteś przeciętnym mirkiem i napiszesz dziewczynie że chcesz się z nią ruchać bez żadnych ceregieli to będziesz spermiarzem. Jeśli zrobi to atrakcyjny facet to będzie podryw.

Jeśli jesteś przeciętnym mirkiem i wjedziesz na kogoś naprawdę chamsko w towarzystwie to spodziewaj się odwetu i ostracyzmu w najgorszym wypadku. Jeśli zrobi to #!$%@? dzik 190 to nikt nawet nie mruknie.

Jeśli jesteś przeciętnym mirkiem i kupisz sobie samochód, którego nie potrzebujesz, na który cie tak naprawde nie stać to jesteś lekkomyślnym #!$%@? kasy.
Jeśli zrobi to ktoś kogo na to stać to po prostu korzysta z życia.

Jeśli jestes przeciętnym mirkiem i chcesz sobie zrobić sobie prywatną impreze w klubie/samolocie, #!$%@?ć i ustawić wszystkich tak jak chcesz to zostaniesz zignorowany, pobity albo odstawiony na policje.
Jeśli zrobi to członek mafii to samo jego imie może wystarczyć żeby ludzie robili co chcą a jak nie to ich zastraszy/przekupi.

Jeśli jesteś przeciętnym mirkiem i chcesz żeby każdy kto krzywo się na ciebie spojrzy dostawał karę więzienia to w najgorszym przypadku odstawią cie do psychiatryka.
Jeśli zrobi to dyktator komunistycznego państwa to jest po prostu prawo.

#takaprawda #psychologia #rozwojosobistyznormikami #przegryw #redpill #rozwojosobisty #podrywajzwykopem
  • 62
@spermiagen: No tak, koleś wyskakujący z bardzo dużym #!$%@? na pierwszym spotkaniu jest "pewny siebie", to samo robiący koleś z małym peniskiem jest #!$%@? dziwolągiem i zbokiem bez szacunku do kobiet.

@Bochun: Wszystko się zgadza, tylko jedna poprawka. Komunizm zakłada brak państwa (więc "komunistyczne państwo" to trochę oksymoron) poza tym jak już to w komunizmie jest dyktatura proletariatu a nie jednostki.
@Bochun: Niedawno był koleś jęczący że ma kompleksy. Nie przeszkadzało to spermić różowym do niego bo był przystojny.

"pewność siebie" chodzi o to żeby przystojny facet ostro zabierał się do laski, laski tego chcą żeby się nie patyczkował tylko od razu wyskakiwał z #!$%@? czyli był "pewny siebie".
Z kolei kity o "pewności siebie" można też wciskać przeciętniakom. Wtedy zwala się winę na nich, przecież nie są "pewni siebie" (nie sąbo
Z tą "pewnością siebie" jest jak z "szukam na stałe".
To można mówić i chadom i przegrywon i będzie dobry skutek.

Dla chada "pewność siebie" mówi że może śmiało dobierać jej się do majtek.
Dla przegrywa znaczy to że ma nie uważać się za gorszego (betabankomata) tylko dlatego że płaci na randce.

"Na stałe" dla chada znaczy że chad ma ją ruchać stal a nie tylko raz.
"Na stałe" dla przegrywa znaczy
@Bochun: czemu używasz określenia przeciętny mirek? Jak jesteś przeciętny i pewny siebie to możesz dużo rzeczy, o których piszesz, ugrać. To co mówisz jest prawdą w przypadku gdy jesteś super spierdoksem, dużo poniżej przeciętnej. Dlaczego więc porownujesz się do przeciętnych?
@Bochun: np. jak ci coś stary kupi i ta rzecz jest wadliwa i każe tobie iś to wymienić, przez co się uczysz pewności że w sytuacji reklamacji otrzymasz nową rzecz, po doświadczeniu jesteś tego pewien i tworzy ci się obraz świata a gdy tata za ciebie wymieni zabawkę to w takich sytuacjach będziesz niepewny bo nie wiesz co się stanie pomimo wiedzy o tym, że i tak ci ją wymienią
@Bochun: trochę żeś pocisnal z tymi przykładami, bo czemu masz kogoś ostro orac? Czy tam chcieć kogoś #!$%@? bo się krzywo spojrzał? Albo aby każdy cię szanowal, nawet jakieś pato dresy. Troche instynktu samozachowawczego, a nie piedololo, że gdybym był szafa 2x2 to każdy by mnie szanowal. Może na poziomie teoretycznych dywagacji coś w tym jest ale ni #!$%@? ma się to życia.

A po drugie ta pewna siebie osoba która
@Annaroth:

bo czemu masz kogoś ostro orac?

żeby budować swoją pozycje, tak robią normiki a są w tym bardzo dobre. Lepiej się wzorowac na lepszych.

Czy tam chcieć kogoś #!$%@? bo się krzywo spojrzał? Albo aby każdy cię szanowal, nawet jakieś pato dresy. Troche instynktu samozachowawczego, a nie piedololo, że gdybym był szafa 2x2 to każdy by mnie szanowal. Może na poziomie teoretycznych dywagacji coś w tym jest ale ni #!$%@?
@Bochun: muszę się w innym towarzystwie obracać bo jakoś nie zauważyłem, aby jeżdżenie po kimś jak po burej suce było w jakiś sposób propsowane. Na pewno nie wśród dorosłych osób, uwierz mi.

Jak chcesz budować pozycje w grupie to pociski są na zasadzie żartu, takie przekomarzanie się., tym że to też trzeba mieć jaja, aby w odpowiednim sposób to powiedzieć, a nie jak wystraszony leszcz. Nie trzeba być #!$%@?, aby to
@Annaroth:

muszę się w innym towarzystwie obracać bo jakoś nie zauważyłem, aby jeżdżenie po kimś jak po burej suce było w jakiś sposób propsowane. Na pewno nie wśród dorosłych osób, uwierz mi.

Jezdzenie nie ale docinki pod pretekstem heheszków już tak.

Jak chcesz budować pozycje w grupie to pociski są na zasadzie żartu, takie przekomarzanie się

Niby żart ale każdy wie o co chodzi.

odpowiednim sposób to powiedzieć, a nie jak
@Bochun: no tak odpowiednim głosem, ok, zgodzę się, że jeżeli ktoś ma serio #!$%@? głosik to faktycznie choćby nie wiadomo jak jego pocisk był dobry to #!$%@? zadziała.

No do ludzi trzeba prostu, im prościej (w granicach ofc) tym lepiej. Większość to debile, bądź zbyt leniwi aby rozkminiac wydumane teksty. Sam jezczze kiedyś takim free thinkerem byłem ale się ogarnąłem w porę xd

Wysokie C - rzucanie się na głęboką wodę.