Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@prohackuser: jakoś mam masę koleżanek i żadna taka nie jest.

Wydaje mi się, że to jakieś projekcje które mają usprawiedliwić brak kobiety przy boku.
  • Odpowiedz
@prohackuser:
Jestem naście lat później, ale mam trochę podobną rozkminę....

Z jedną różnicą - syf mi przeszkadza. I olewanie. Może szkoda całą parę na kaszojady przeznaczać, ale czas dobrze wykorzystać na coś sensowniejszego niż leżenie czy żłopanie piwska.

Co do baby - zależy jaka baba. Są takie, z którymi DOBROWOLNIE i pełnym zaangażowaniem spędzisz 60 lat. Dla takich warto żyć i takie są.
  • Odpowiedz
@prohackuser
@the_revenant ja też mam 30 lat i ani myśli mi się opiekować kimkolwiek, a kobietę mam. Dzieci nie lubię, chyba, że na 5 min, a psy jak myślę, że miałbym lazic trzy razy dziennie i zbierać ciepła kupę to mi się też odechciewa. Do tego choroba psa to cała wypłata leci. Naprawdę nie wiem skąd u was ta potrzeba, musi wam się po prostu nudzić, albo nie macie nic
  • Odpowiedz