Wpis z mikrobloga

Jak często uprawiacie sex?
Pytanie raczej do tej mniejszości w portalu będącej w związkach. Nie wiem czy nie jesteśmy z żoną jacyś uzależnieni gdy zadaję to pytanie znajomym to odpowiedzi raczej oscylują od kilku razy w miesiącu do kilku razy w roku co mnie szokuje. Gdy jesteśmy zdrowi, w pełni sił to przynajmniej dwa razy dziennie a jesteśmy 10 lat po ślubie, teraz na urlopie to praktycznie od rana nie wychodzimy z łóżka, tylko po kawę i prysznic. Biorę antydepresanty i mam słabsze libido przez co średni stosunek trwa od 30 do 60 min. W sumie to takie uzależnienie mi nie przeszkadza ale chciałbym wiedzieć jak to wygląda u was
#pytanie #zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
C.....y - Jak często uprawiacie sex?
Pytanie raczej do tej mniejszości w portalu będą...

źródło: comment_rdWqvjOqgG6LxjjJM0RwLS2Sf2IOezWJ.jpg

Pobierz
  • 278
  • Odpowiedz
  • 2
@DziQ86 no tak, rutyna zabija namiętność, też miewaliśmy słabsze okresy, choć przyznam że gdy przerwa jest nieco dłuższa to też "smakuje" lepiej więc nie sądzę by mniejsza częstotliwość zbliżeń była zła ale znam pary co latami tego nie robią a to już dla mnie trochę dziwne gdy stosunkowo młodzi ludzie (mówię tu o moich rówieśnikach - trzydziestolatkach) nie uprawiają seksu miesiącami śpiąc w jednym łóżku
  • Odpowiedz
teraz na urlopie to praktycznie od rana nie wychodzimy z łóżka, tylko po kawę i prysznic. Biorę antydepresanty i mam słabsze libido przez co średni stosunek trwa od 30 do 60 min.


@ChcePascLamy: jak poznać że ktos tak naprawdę nigdy nie uprawiał seksu xD
  • Odpowiedz
@ChcePascLamy: Nie no miesiące to już jest trochę chore. Ale tak samo mówiłem o osobach które uprawiają raz na parę tygodni a sam się ku temu staczam.
Nie ważne jak długo jest przerwa, seks po tylu latach już jest robiony trochę na #!$%@?. W domu, w łóżku, obowiązkowo po kąpieli. Zero namiętności, rutyna zabija. Ciekawszy seks i zabawy tak naprawdę są wtedy gdy wyjedziemy gdzieś na urlop czy do hotelu.
  • Odpowiedz
  • 1
@Zarzutkakke też na początku nie dochodziłem ale kwestia kondycji i czasu, na początku zwyczajnie traciłem oddech po 15 minutach, z czasem kondycja się poprawiła i docieramy już do finału, żonie w sumie się podoba moją "dysfunkcja" ( ͡º ͜ʖ͡º) poproś partnera by mocniej Cię rozgrzał nim dojdzie do penetracji bo normalne ze nie biorąc żadnych leków może mu być ciężko wytrzymać na tyle długo by doprowadzić Cię
  • Odpowiedz
  • 1
@shakerrti1 taką że chciałem się #!$%@? i zamknęli mnie w psychiatryku. Nie mam wyglądu przegrywa, jak w klubie siedziałem sam i się nie bawiłem to zawsze jakaś zainteresowana podeszła by spytać "czemu jesteś sam", podryw na cierpiącego z duszą artysty jest w korwe skuteczny, nie działa na karyny
  • Odpowiedz
  • 0
@ChcePascLamy:

Też chciałbym poznać odpowiedzi na pytania DestroDevila.
Skąd macie tyle czasu i energii? Ja z moją też chętnie byśmy się ruchali kilka razy dziennie, w weekendy w sumie nawet się udaje, ale w tygodniu, po robocie najzwyczajniej nie mamy siły/nie chce nam się.

Czasu? :) ile czasu spędzasz na wykopie? Naprawdę ciężko Ci go znaleźć dla osoby z którą śpisz w łóżku? Pół godziny przed snem, pół godziny po przebudzeniu
  • Odpowiedz