Wpis z mikrobloga

#jezykiobce #jezykniemiecki #niemiecki #niemieckiw1000h (ostatnie to "mój" tag do obserwowania/czarnolistowania)

Pozostało 993h 10 min nauki (6h50min).

TL;DR: Uczę się niemieckiego, daje sobie na to 1000h a potem idę na egzamin certyfikacyjny i zobaczę, co się stanie. xD Raporty co sobotę.

WAŻNE: Jeżeli raz zaplusujesz że chcesz być wołany, to będziesz wołany do końca moich wpisów, chyba że zaplusujesz „wypisanie” się z obserwujących. Wówczas nie będziesz. Ergo nie musisz każdorazowo plusować że chcesz obserwować.

Wołam osoby które wyraziły wolę śledzenia moich poczynań. Jeżeli chcesz/ nie chcesz być wołany, zaplusuj odpowiedni komentarz poniżej: @Horkheimer @Szalamaja @Serenescio @DeusVultV @Dezyderat @pawlittos @szcz3 @stara_zocha @wildMadzikas @dejmiejn

Serwus

Minął drugi tydzień. Spędziłem podczas niego 4h 50 min na nauce. Jest to więcej niż ostatnio, choć myślałem że uda mi się być bardziej regularnym. Jednak nie załamuje się, ruszam dalej do przodu.

Jak przebiega nauka?

Dobrze – skończyłem dział pierwszy podręcznika, więc przedstawić się, powiedzieć jak się czuję, i skąd jestem już potrafię. Przeliterować nick swój też umiałbym. Obecnie zacząłem dział 2 – słownictwo związane z zawodami, stanem cywilnym i resztą tym podobnych rzeczy. Jeżeli jest coś o czym chcecie wiedzieć, to pytajcie, bo nie będę ukrywał – o ile przy moich wpisach o odchudzaniu sklecenie kilkunastu zdań nie jest problemem, o tyle, na tym etapie gdzie sobie #!$%@?ę eins – zwei- drei i powtarzam w kółko mniej więcej – Guten tag ich heiBe ocotutajchodzi, und ich komme aus Polen, napisanie czegoś co ma jakiś większy sens jest trudne. Dlatego tutaj zakończę.

STAŁE INFORMACJE DLA NOWYCH OSÓB/ CHCĄCYCH SIĘ DOŁACZYĆ.

1)Chwilowo do odświeżenia podstaw korzystam z podręcznika Menshen A1.1, który mi został w spadku po ogólniaku. Jeżeli ktoś z was ma lepsze kursy od zera do polecenia – chętnie przyjmę.

2)Póki co nie korzystam z kursu, korepetycji – korzystam z tego co mam + pomocy ludzi spotkanych na swojej (czasem wirtualnej) drodze, którzy z własnej nieprzymuszonej woli wyrazili chęć wspierania mnie swoją wiedzą, a którym serdecznie dziękuję! Wspomniane rzeczy natomiast ogarnę przy przypływie gotówki, lub jeżeli nadarzy mi się okazja ogarnę za darmo.

3)Po nauce przez pełne 1000 godzin pójdę na egzamin certyfikacyjny docelowo na C1, z którego zdam relację, chyba że będę widział że moja wiedza jest obiektywnie zbyt mała. Wówczas też pójdę, po prostu na B2/B1.

4)Prowadzę też tag o odchudzaniu na który serdecznie zapraszam (ulaniectrenuje) a na którym to piszę co środę, o tym jak idzie mi przeobrażanie się z ambitnej pyzy w ambitnego mirka. Obecnie już schudłem 7.7 kg!

Cel: uczyć się każdego dnia. Choćby i po 10 minut, a docelowo po 30. Planowane 45 minut dziennie z zeszłego tygodnia, jednak mnie przerosło.

Następny wpis: 31.08.2019 (docelowo do 12.00, choć możliwe że wstawie też tuż przed północą, bo w sobotę mam zawsze sporo rzeczy do roboty)
  • 9
@motoinzyniere: Jasne że się da! Jednak obecnie nie robię tego na wyścigi, tylko po to by wyrobić w sobie nawyk codziennej nauki (mam z tym olbrzymi problem). Poza tym, łączę uczelnie (i to taką twardą uczelnie - związaną z budowaniem portfolio do ewentualnych studiów doktoranckich w przyszłości) i od za niedługo pracę na pół etatu - innymi słowy, trochę tego będzie. Liczę że w przyszłe wakacje uda mi się poszaleć trochę.