Wpis z mikrobloga

Z ogromnym żalem spoglądam na wydarzenia ostatnich dni. To co się dzieje w Ameryce Południowej jest ogromną katastrofą.

Każdy z was już pewnie słyszał, że płonie amazoński las deszczowy, a dzieje się to w zastraszającym tępie. Co minutę płonie obszar o wielkości 1,5 boiska piłkarskiego.
Wielu też ma to kompletnie gdzieś i właśnie do tych kieruję swoje wypociny.

Zielone płuca ziemi, bo tak się o nich mówi stanowią ogromy zasób tlenu, bo około 20% całego świata. Nie trzeba chyba tłumaczyć co to oznacza dla nas ludzi. Dodatkowo to przede wszystkim one spowalniają procesy cieplarniane.
Lasy te są jednym z najważniejszych elementów ziemskiego ekosystemu. Sama Amazonia stanowi ponad połowę wszystkich lasów deszczowych oraz jest największym i najbogatszym gatunkowo obszarem na świecie. W tej chwili płoną rośliny i giną zwierzęta, których gatunki liczy się w milionach. Mało tego, tereny Amazonii zamieszkują plemiona, które do dziś nie miały styczności z cywilizacją i lasy tropikalne są ich zarówno kulturą jak i po prostu życiem.

Najgorsze jest to, że z tym faktem nic się nie robi. #polityka Brazylii i kierujący nią niejaki pan Jair Messias Bolsonaro pozostawia wiele do życzenia.
Człowiek ten krok po kroku dąży do likwidacji wszystkich chronionych obszarów w Amazonii.
Wypowiada się, że nie ma pieniędzy na walkę z tak wielkim pożarem, a niedawno odrzucił pomoc oferowaną przez donatorów w tej sprawie.
Oskarżył także Brazylijski instytut badań o rzekome fałszowanie danych i zażyczył sobie uprzedniej konsultacji z nim, bo jak twierdzi chce uniknąć „złej reklamy dla Brazylii”.

Do czego dążę? Jest to niewyobrażalna strata dla całego świata, która w przyszłości przełoży się na nasze życie. Nie powinniśmy olewać tak poważnych tematów. W naszej telewizji wolą debatować o pierdołach, a o tej katastrofie nie wspomną nawet słowem.
My niestety nie mamy wpływu na to, co tam się teraz dzieje, ale musimy wiedzieć jakie to może mieć skutki w przyszłości. Jedno jest pewne. Nie ma w tym nic pozytywnego.

Jeśli przeczytałeś czy też przeczytałaś to co napisałem i choć trochę się ze mną zgadasz to proszę zostaw plusika dla zasięgu, a jeśli uważasz, że nie mam racji to napisz komentarz i podyskutujemy na ten temat.

#swiat #przyroda #natura #przemyslenia #ciekawostki #wydarzenia

Taguję dla zasięgu:
#heheszki #neuropa #4konserwy #bigbrother #humorobrazkowy
qq4life - Z ogromnym żalem spoglądam na wydarzenia ostatnich dni. To co się dzieje w ...

źródło: comment_F5AiyXkQjzpb8JgH6E3cGE04hSt8W1N5.jpg

Pobierz
  • 32
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Khaine: W takim razie zapomnij o tanich bananach, orzechach, kawie, wołowinie. Przecież oni oczyszczają ten teren, bo jest coraz większe zapotrzebowanie z zachodnich krajów i Chin. Nic te embargo nie da, Brazylia i tak ma wysokie podatki na rzeczy z zachodu więc się tym nawet nie przejmą a Bolsonaro dostanie tylko kolejny pretekst aby pluć na kraje zachodnie.
Poza tym Chiny będą miały to w dupie i kupią wszystko taniej
  • Odpowiedz
  • 0
@xEm: Na reddicie znalazłem, ale linka niestety nie mam będziesz musiał poszukać.
@Koloses: Domyślam się, że nie powinienem, ale sytuacja na tyle poważna, że jakoś chciałem trafić do szerszego grona.
@kodyak: Segregacja to podstawa. A co do zagłady to masz rację i sami do tego dążymy w przyśpieszonym tempie.
@Masz_Kwita: Większej bzdury już dawno nie słyszałem.
@Karakatamakatula: Wszystko standardowo na tle politycznym..
  • Odpowiedz
@qq4life: to co mam zrobić w twojej opinii? Napisać na wypoku i wyrazić swoje oburzenie czy polecieć bo Brazyli z wiaderkiem wody i polewać ogień?
Kiedy do ludzi dotrze, że tak jak Wschód Europy, Afryka i Azja, tak i Ameryka Południowa to jest dzicz i jej nie obowiązują prawa ludzkie i nic z tym nie zrobisz bo oni i tak to będą mieli w dupie.
  • Odpowiedz
@j3sion dokładnie o tym mówię, takie podejście wzbudza we mnie pogardę. Wciśnięto Ci do głowy, że nic z niczym nie możesz zrobić, żebyś w takich sytuacjach grzecznie zamykał twarz i zajął się swoim życiem, był grzecznym lemingiem i dał świniom spokojnie urzędować przy korycie. Nawet nie próbuję zmieniać Twojego zdania ani niczego Ci tłumaczyć, bo zdaje sobie sprawę, że niestety mentalności części społeczeństwa po prostu nie zmienisz ¯_(ツ)_/¯ Skoro wolisz żyć
  • Odpowiedz
@Tylkoprzechodze: lemingiem to jesteś ty wierząc że jakaś organizacja ma wpływ na to co robi rząd obcego kraju. Zmienić możesz coś wokół siebie a nie mieć wpływ na pożar w Brazylii czy Rosji. Powiem więcej, jak byś był miliarderem I mógł kupić 100 samolotów gaśniczych i nająć 10000 ludzi do gaszenia to i tak gówno byś zrobił, bo rząd Brazylii czy Rosji powie wal się, nie wpuścimy was i co?
  • Odpowiedz
a jeśli uważasz, że nie mam racji to napisz komentarz i podyskutujemy na ten temat.

las amazoński i jego lokalna fauna konsumuje cały wyprodukowany tlen.

Większej bzdury już dawno nie słyszałem.


@qq4life: Fajna dyskusja, taka nie za merytoryczna.
  • Odpowiedz
@j3sion właśnie o to chodzi, że zmiany zaczynasz od siebie i swojego otoczenia, jeśli 80% społeczeństwa by tak myślała i działała, sprawy miałyby się zupełnie inaczej i nie trzeba by niczego ratować. Przecież nie wpadnę sama do tego lasu i tego nie ugasze, ale należy o tym mówić jak najgłośniej, okazywać zainteresowanie i sprzeciw wobec takich sytuacji, najgłośniej jak się da. Rząd to ludzie, a ludzi da się przekonać do zmiany
  • Odpowiedz
jeśli byśmy się wszyscy zebrali i głośno powiedzieli NIE, wpłacił drobne sumy na działalność w tym kierunku


@Tylkoprzechodze: urojenia, światem rządzi kasa. Jak ktoś ma coś do zyskania to możesz sobie pieniądze zbierać do woli. Te pożary są im na rękę i miliardy mogą się oburzać i nic to nie zmieni. Koniec końców jak pójdziesz do sklepu i będziesz miała do wyboru kawę z Kostaryki za 100 zł za kg i z Brazylii za 20 to zgadnij co większość ludzi wybierze? Ideały przy takich wyborach znikają w kilka minut.

Rząd to ludzie, a ludzi da się przekonać do zmiany
  • Odpowiedz
@j3sion w takim razie gardze większością & i tak nie mam zamiaru siedzieć i nie robić absolutnie nic. Udawanie, że nic się nie dzieje, albo że lepiej zająć się tylko i wyłącznie swoimi sprawami nie leży w mojej naturze, nie mogłabym patrzeć na siebie codziennie w lustrze, już i tak zarzucam sobie wiele błędów, jednak staram się krok po kroku dążyć do tego, aby moje istnienie było nie tylko szczęśliwe, ale
  • Odpowiedz