Aktywne Wpisy
xena_x +14
Haha śmieszy mnie jak chłopy mówią że kobieta 27-30 lat zbliżającą się do 30-stki powinna mieć dziecko, męża, a mężczyźni w tym wieku:
- kupują klocki lego w sklepie
- chodzą za youtuberem po mieście
- nigdy nie byli w dłuższym, powaźnym, stability związku
- zainteresowani są wiecznym życiem playboya i zaliczaniem lasek z tindera
Pokażcie
- kupują klocki lego w sklepie
- chodzą za youtuberem po mieście
- nigdy nie byli w dłuższym, powaźnym, stability związku
- zainteresowani są wiecznym życiem playboya i zaliczaniem lasek z tindera
Pokażcie
YesIDo +11
Miałem zamiar pójść sam w celu samotnej alkoholizacji przy stole podczas gdy wszyscy będą tańczyć.
Wiedział, że nie mam z kim pójść podobnie jak jego sąsiadka (23lv). Nalegał wręcz, żebym ją zaprosił, a ja nie chciałem, bo się bałem i po prostu nie umiałem się do niej odezwać mimo tego, że kilka lat temu przedstawiał nas sobie (zwykłe "hej, jestem anon", nic więcej).
W końcu zdecydowałem się napisać do niej. Zaprosiłem ją na to wesele. O dziwo zgodziła się. Zwyczajnie napisałem coś w stylu "hej, chcesz iść ze mną na wesele xxxx, bo słyszałem, że też idziesz?". Nie popisałem się social skillem, którego nie mam, ani "dobrą gadką", a ona mimo to się zgodziła. Tego nie przewidziałem.
Skoro tak dobrze poszło to postanowiłem pójść dalej i zaprosić ją na kolację gdzieś na mieście, żeby się lepiej zapoznać przed weselem. I tutaj kolejne, jeszcze większe zaskoczenie:
Idę w sobotę na "spotkanie zapoznawcze" z ładną różową.
Trochę się boję. Poradźcie co robić? O czym z nią rozmawiać ("o wszystkim", "co ślina na język przyniesie", "o niej" i inne abstrakcyjne hasła nic mi nie mówią, więc darujcie sobie)? Jak się ubrać?
Trzymajcie kciuki. Może coś z tego będzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#przegryw #wygryw #wychodzimyzprzegrywu #introwertycy #gownowpis #rozowepaski #stulejacontent
#!$%@? Ci po alko? nie pij :-)
na nic się nie napalaj, ubierz się normalnie (czyste ciuchy i buty!), nie gadaj o polityce, kościele i zbyt dużo o pracy - jak będziesz sobą i nie ucieknie to sytuacja sama się rozwinie (prędzej czy później
Jeśli planujesz jeszcze jakieś dodatkowe zajęcia, ja pisali inni, typu zoo/kino/cokolwiek, to ogarnijcie to przed kolacją, żeby w trakcie kolacji mieć dodatkowy temat do konwersacji
@Eigerstand: Dawno temu na studiach poznałem dziewczynę i udało mi się ją zaprosić na spotkanie. Nie wiem jak to się stało ;).
W każdym razie prawie nic nie mówiłem i musiała mnie ciągnąć za język. Wolałem jak ona mówiła. No, słabo było.
Komentarz usunięty przez autora
Wtedy to ty będziesz postrzegany jako challenge dla niej i wtedy już z górki.
Szukaj okazji żeby się z nią trochę podroczyć, coś dogryźć. To jest formą bezpiecznego filrtu bez którego będzie nudno i wyladujesz w insta friendzone ("fajny chłopak ale nie ma chemii")
Nie
Ona podświadomie zacznie się zastanawiać jeżeli rzeczywiście jest bardzo ładna "ten facet jest inny, musi mieć powodzenie, wszyscy się na mnie ślinia a ja nie wiem czy go nudze, czy mnie lubi, czy jestem wystarczająco dobra na jego standardy" i wtedy