Mimo, że mi się nie chce i czuję się przemęczony, to nie odpuszczę sobie ćwiczeń. Napierniczam ponad 2 tydnie. Prócz twardszego brzucha pod warstwa tłuszczy, ponad dwóch kilo mniej i wiecznie napiętych mięśni nie widzę różnicy, na nią muszę poczekać. Tyle lat #!$%@?, więc teraz już sobie nie odpuszczę. Trzymam miche, na widok twarogu aż mnie wzdryga, ale #!$%@?. Mam nadzieję, że za miesiąc będzie już chociaż jakiś wizualny progres #mirkokoksy
ę poczekać. Tyle lat #!$%@?, więc teraz już sobie nie odpuszczę. Trzymam miche, na widok twarogu aż mnie wzdryga, ale #!$%@?. Mam nadzieję, że za miesiąc będzie już chociaż jakiś wizualny progres #mirkokoksy
+: Darased93, honda2137 +1 inny
@AchtKommaAcht: Trzymam kciuki - ale też z własnego doświadczenia - o przetrenowanie łatwo, a jak masz dietę która Cię wzdryga - to też na którymś etapie może być cieżko silną wolę utrzymać. Można
@AchtKommaAcht: Powodzenia. Pamiętaj żeby ułożyć sobię dietę z którą będziesz czuł się komfortowo przez dłuższy czas. Lepiej być na minusie 300kcal i utrzymać to pół roku niż katować się nie wiadomo jaką obcinką, nie wytrzymać kilku tygodni i tylko #!$%@?ć sobie hormony itd. Poza tym wybieraj te produkty które ci smakują (oczywiście pasujące do twojej diety) - większa szansa na dłuższe utrzymanie deficytu. Ważne są też przerwy o których pisał @
@AchtKommaAcht: Trzymam kciuki - ale też z własnego doświadczenia - o przetrenowanie łatwo, a jak masz dietę która Cię wzdryga - to też na którymś etapie może być cieżko silną wolę utrzymać. Można