Wpis z mikrobloga

@Dawkins_Wszechwiedzacy nie wiem, nie chodzę do kościoła więc nie wiem co się wyrabia na mszach ale nazwa święta brzmi dość majestatycznie i poważnie - skoro ktoś wniebowstąpił to musi być to ważne wydarzenie
@MamutStyle A gdzie masz logiczne myślenie w tym zakazie? I jeszcze to odniesienie do polityki - przecież to właśnie tylko i wyłącznie politykę wymieszaną z kościołem ten absurd wprowadzono.

W Szwecji wszystkie sklepy otwarte, centra handlowe do nawet 23 godziny w niedzielę. Przynajmniej nie ma wiecznych kolejek i tłumów jak w PL a wielu ma opcje pracownia wtedy na znacznie wyższej stawce. Win win.
@MamutStyle Bo to oklepane JEDYNE przykłady z całego kontynentu xD Zamkniętych sklepów w Norwegii nie liczę bo są inne tego powody a i tak większość jest otwarta. W Szwajcarii identycznie.
@Saeglopur: Dla mnie czy są otwarte czy nie są, jest mało ważne, naprawdę mam ciekawsze zajęcia niż bieganie po sklepach w weekendy. Tak zaraz się zacznie mówienie, że ograniczają naszą wolność w każdy możliwy sposób. Tylko czy ktoś z nas robi coś w kierunku wyswobodzenia? Nie, bo gówno możemy zrobić.
Poza tym z reguły jest tak, że nikt nie zarabia dodatkowo za soboty oraz niedziele w sklepach, tylko dostaje wolne. Dlatego
Dla mnie czy są otwarte czy nie są, jest mało ważne

Uczepiliście się tego handlu


@MamutStyle To czemu tak ciągle tego zakazu bronisz? Co cię obchodzi ograniczanie gospodarczych aspektów i jeszcze tego co ludzie mogą robić a co nie?

Piszesz o pracownikach a przecież wszedzie w Europie tak jest ze stawkami nocnymi/weekendowymi i jakoś problemow nie ma bo ci którzy chcą biorą te godziny na maksa z własnej woli. W PL trzeba
@Saeglopur: Bronię? Dla mnie nieistotne jest czy są sklepy otwarte czy zamknięte, ot cała historia. Dlatego nie neguje.
Pracowałeś w takim sklepie w Polsce? Uwierz, ja osobiście nie dałbym rady nawet jednego dnia. Kierownictwo ma Cię za nic, ludzie przychodzący mają za nic. Za odmowę przyjścia w sobotę, bądź niedzielę, kwitowane jest "to dziękujemy, ale takich pracowników nie potrzebujemy". To chyba nie jest wolny wybór, prawda? Wielu ze strachu chodzi, w
@MamutStyle Nie pracowałem ale nie widzę w tym nic złego wbrew temu co wielu Polaków myśli jak widzę wywyższajac się że to coś gorszego. W Skandynawii nie ma znaczenia gdzie pracujesz bo wszędzie zarabiasz godnie i dlatego też szanuje się ludzi z takich stanowisk. A w dodatku właśnie z racji tych godzin z wyższą stawka we wszystkich niestandardowych godzinach wielu może sobie nieźle dorobić, dla wielu też takie godziny/dni są po prostu
@Saeglopur: Mam informacje z pierwsze ręki, straszenie nawet w większym markecie zwolnieniem jest nagminne. Traktowanie przez kierowniczkę nowo przyjętej osoby jak gówno, też nadal jest "normalnym" zjawiskiem. Może to brzmi niewyobrażalnie, ale na prowincji to normalne, a z braku pracy w okolicy, ludzie godzą się i na marne zarobki i na takie traktowanie. Zresztą lepiej jak pracują, niż żerują na państwie, co teraz w mojej okolicy robi się nagminne.

Pracuję w
@Draakul: Pytanie czemu u nas wszystkie święta państwowe są sprzężone z jakimś kościelnym, nawet jeśli gdzie indziej jest ono mało ważne u nas staje się niemal obowiązkowe
11 Listopada i jakoś podejrzanie u nas ważne stało się obchodzenie w kościele św. Marcina
1 Maja i Józefa czy kogoś tam
3 Maja i Maryi królowej Polski
15 Maja i wniebowzięcia
nie wiem, nie chodzę do kościoła więc nie wiem co się wyrabia na mszach ale nazwa święta brzmi dość majestatycznie i poważnie - skoro ktoś wniebowstąpił to musi być to ważne wydarzenie


@alxnr: A wojskowe święto nie brzmi majestatycznie i poważnie?
To przecież "Rocznica Cudu nad Wisłą"