Wpis z mikrobloga

@Anty_Chryst: Kiedyś chciałem przebiec 5 km, było ciężko ale się udało. No to 10. Cieszyłem się, gdy zrobiłem dyszkę, a potem troszkę więcej. Jak jest 13 to i 15 dam radę. I 18. Trochę trwało, ale jak już mam 20 km to dam radę na półmaraton. Teraz to normalny dystans, czasem 24-25 km, ale nadal mi się nie odechciało. Teraz to już został maraton, a to już nie takie hop-siup.