Wpis z mikrobloga

@RedRightHand: zalezy jak krzywe masz sciany XD

Jak bardzo to na gk latwiej wyjsc przy nizszym koszcie ale wiekszy ubytek na powierzchni i mozna przyoszczedzic robiac czesc samemu bo latwiejsza technologia
@RedRightHand: gdzie jesteś w stanie to normalne tynki cementowe, lepsze bo biorą udział w wymianie wody i masz w miarę stałą wilgotność cały rok. A tam gdzie masz gk, czyli poddasza to najlepsza opcja tynk wapienny który kosztuje trochę więcej ale robi robotę.
@TwojStaryTwojaStara na murowane ściany.
@kyzio ściany są proste. Sęk właśnie w tym drugim - chce jak najwięcej w domu zrobić samemu a tynkować nie umiem, nie lubię i jest drożej.

Generalnie chodzi o cenę. Fachowcy biorą za 1 m2 tynku około 35 zł. W tej cenie mam 3 m2 GK i worek kleju, który starczy na 3 płyty.

Poza tym łatwiej pod tym schować elektrykę ;)
@RedRightHand: dwa różne tematy, jeżeli wszystko byłoby idealnie spięte z czujnikami, pompą ciepła itp to ok. Ale wtedy załatwisz tylko temat który rozwiążą tynki. Przy gk licz się z wycieraniem okien ze skroplonej pary i suchym powietrzem w zimie. Nie mówiąc o mierzeniu wszystkiego przed przybiciem obrazka czy zawieszeniem szafki ;) Co więcej, jeżeli chcesz malować plyty musi być zrobione na lustro. Jak chcesz kłaść na nie tynk akrylowy to i
@RedRightHand: ja za tynki gipsowe w zeszłym roku płaciłem 26 za mów no ale ceny poszły w górę... Też myślałem o płytach bo samemu i taniej i w ogóle...gówno prawda. To co ja bym robił w miesiąc panowie opierdzielili w 3 dni. Schło miesiąc ale w tym czasie mogłem sobie przygotować wszystko do posadzki.
Nie było problemu aby schować przewody - wszystko tynk ładnie przykrył. Nie ma problemów z zawieszeniem półki
@Sckb: u mnie jest ten problem, że ściany zawsze będą pękać. Blisko kopalnia więc wstrząsy robią swoje. Moi rodzice stawiali dom 20 lat temu i w każdym pokoju są takie pęknięcia, że strach na nie patrzeć ;) oczywiście maja tynki.

Ostatnio remontowaliśmy u nich kuchnię i użyliśmy płyt GK do tego celu. Idealnie prosto nie wyszło ale jakoś bardzo się tym nie przejęliśmy, a stary tynk schodził całymi płatami.

Boje się
@RedRightHand: Niby na przewodzie musi być minimum 3mm tynku aby nie było prześwitów. I u mnie tyle chyba jest skoro kabli nie widzę. Z tymi kablami pod płytami gk nie jest tak różowo, bo w budynku gospodarczym kładę na ściany gk i żałuję, że nie bruzdowałem pod przewody. Kleju idzie 2x tyle co bez przewodów, trudniej trzymać równość ściany no i się babram w kleju zamiast na pianoklej lecieć.
Jak z poddaszem to zabudowy stelażem i płytami gk. Tego nie przeskoczysz.


@Sckb: Jak ktoś już #!$%@?ł i nie wylał sobie z betonu. Ja mam tzw. trumnę normalnie wylaną z betonu. Rozwiązanie bardzo popularne na Podhalu i na południu Polski, ma trochę zalet i wbrew pozorom nie jest wyraźnie droższe jak policzysz wszystkie koszty.