Wpis z mikrobloga

Dlaczego PiS tak bardzo nienawidzi Gdańska?

Opowiem Wam o tym z perspektywy... Dolnego Śląska, ponieważ jestem pewien, że podobne ataki na Wrocław są tylko kwestią czasu.

Dolny Śląsk, choć należał w średniowieczu do piastowskiej Polski, przez stulecia był niemiecki (piszę ogólnie, proszę nie robić wykładów). Więcej - niemiecki był jeszcze zupełnie niedawno, w związku z czym region jest wprost przesiąknięty niemiecką architekturą i budownictwem, istnieją niemieckie cmentarze i inne pozostałości, jak na przykład krzyże pokutne. Na wsiach wiele osób mieszka w poniemieckich domach. Więcej - wielu Niemców zostało na tym terenie, a ci, którzy zostali wysiedleni, niejednokrotnie odwiedzali dawną małą ojczyznę. W Świdnicy stoi replika samolotu Manfreda von Richthofena, legendarnego czerwonego barona. Dlaczego jest to problem dla obecnej władzy?


Nie pasuje to do ideologii obecnej władzy, która nie chce pogodzić się z faktem, że jako mieszkaniec tych rejonów można patrzeć z szacunkiem i pozytywnymi emocjami na to, co pozostawili Niemcy. Że można mieszkać we Wrocławiu i być dumnym z tego, że w tym mieście pracował Max Berg (chociaż był Niemcem). PiS jest zwolennikiem władzy centralnej i nie lubi samorządów czy działań lokalnych - a jeśli jeszcze mają one związek z obcym państwem, to już w ogóle jest skandal.

"Problemem" Dolnego Śląska (którego mieszkańcy masowo pracowali w Niemczech w latach 90.) czy Gdańska jest to, że traktują niemieckie dziedzictwo na swoim terenie jako coś normalnego - fakt dziejowy i historyczny. Więcej - jako element patriotyzmu lokalnego, który z powodu takiej a nie innej przyszłości wymyka się narodowym schematom. I przez to jest dla PiS-u groźny. Bo pokazuje, że można patrzeć na to bez nienawiści, a w obcokrajowcu, nawet mimo faktu, że to wojna skrzyżowała nasze dzieje na tym obszarze, zobaczyć nie najeźdźcę i wroga, a normalnego człowieka.

#gdansk #wroclaw #patriotyzm #4konserwy #neuropa #polityka
  • 62
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach