Wpis z mikrobloga

Dobra mirasy, czas na kolejna aktualizacje dotyczaca wyjscia z przegrywu. Ostatni pojawil sie ponad miesiac temu, wiec jest duzo do opowiadania.
Zaczne od najwazniejszego - zaruchalem (te dziewczyne z poprzednich wpisow). Postaram sie opisac szczegolowo nasza relacje. Gdy byla w domu (w moim miescie, bo pracuje w delegacji) to sie spotykalismy wieczorami. Spedzalismy razem duzo czasu, czesto do 2 w nocy sie szwedalismy, a na 5:30 mialem do roboty, wiec bylem trupem u janusza. Na spotkaniach chodzilismy na szame (raz ja stawialem, raz ona, wiec nie jestem betabankomatem), chodzilismy na plaze - pamietam ze w boze cialo ja, ona i jej kolezanka o 3 w nocy plywalismy nago w jeziorze (one #!$%@?, ja kierowca). Na spotkaniach bylo tez duzo kissingu (uwazam ze juz potrafie w miare calowac, nic trudnego, jedynie z jezyczkiem jakos nie probowalem). Lecz na spotkaniach nie bylo seksow - do czasu az przyjechalem do niej na weekend. Przyjechalem wieczorem (jakos o 19) i odrazu poszlismy do sklepu po alkohol (wiedzialem ze trzeba ja upic). Wrocilismy i wypilismy pare drinkow. Podchmieleni wyszlismy na spacer po miescie, rynku, parku i jakims ratuszu. Oczywiscie tam jakies #!$%@? o niczym, zebym nie wyjezdzal za granice, duzo kissingu, przytulania, chodzenia za reke. Okolo godziny 24 wrocilismy do domu. Ogarnelismy sie i poszlismy do lozka. Zaczelismy sie calowac, po chwili zaczalem sie do niej dobierac. Dobrze ze miala sportowy stanik( chyba specjalnie taki zalozyla bo ostatnim razem jak dobieralem sie do niej w aucie to nie moglem zdjac jej stanika xd). Zaczalem calowac ja po szyi, cyckach, brzuchu, az w koncu zdjalem jej majtki i zaczalem robic minete, palcowe (#!$%@? jest ten sluz z #!$%@?, jak mialem go na jezyku to pozbywalem sie go na jej brzuch, uda). Po pewnym czasie wstalem i poszedlem nalozyc gume, ktora trzymalem w portfelu ponad roku. Polozylem sie na niej (misjonarz) i nie moglem trafic w jej cipe XD (znajduje sie ona nisko, praktycznie obok odbytu) wiec calowalem sie z nia i reka robilem palcowke i jakos udalo sie wsadzic (normalne uczucie, nic nadzwyczajnego). No i ruchalem ja tak z 10min, normalnym tempem, az sie znudzilo i zaczalem to robic szybciej. Spuscilem sie w gume (to akurat bylo mega przyjemne). Wstalem, #!$%@? gume do smietnika i poszlismy spac. Przebudzilismy sie po 5 i znowu byly seksy, podobnie jak za pierwszym razem, lecz nie moglem dojsc to robila mi loda, lecz bez skutku (po pewnym czasie juz mi opadl i poszlismy spac). Wstalismy rano, jakis spacerek, zrobila obiad, gadanie, kissing, lecz nie chcialo mi sie juz ruchac. Wieczorem poszedlem na silownie a ona rolki. Wrocilismy, znowu drink i zaczelismy sie #!$%@?, znowu mialem problemy z dojsciem, ale znalazlem sposob (wstrzymywanie oddechu) i zfinishowalem w jej buzi. Na koniec powiedziala ze musze jesc ananasy. Wstalismy rano, ogarnelismy sie, posiedzielismy, spacer jak poprzedno i wyjechalismy do naszej miejscowosci. Wieczorem sie jeszcze spotkalismy z ekipa na plazy. Siedzielismy do pozna, bo ona wolne, a ja sie zwolnilem juz u janusza. W poniedzialek nic nadzwyczajnego chyba sie nie zdazylo, jak zawsze - jedzenie, spacer, wizyta z ekipa w plenerze. We wtorek bylismy na domowce u kolegi wraz z noclegiem. To znowu poruchalem, tym razem na poczatku bez gumy, pozniej nalozylem, lecz nie moglem dosc, po okolo 1,5h probowania znowu mi opadl i poszlismy spac. Nastepne dni byly nudne, dopiero w czwartek w nocy, na kladce zwalnila mi kapucyna na pozegnanie. W piatek wyjechalem do niemiec do pracy. Od tego momentu dzwonimy do siebie, piszemy itp. Laska jest jeszcze we mnie zakochana, lecz wiem ze i tak mnie jebnie na boku (opowiadala mi rozne historie, jak chcecie to wam kiedys napisze) to sie zbytnio nie przywiazuje do niej. Ogolnie dzieki niej mega podskillowalem w roznych dziedzinach; seksy, fobia spoleczna.
Co do pracy to jak pisalem wyzej - zwolnilem sie u janusza, robilem u niego za grosze, ale fajna ekipa. Nauczylem sie u niego montowania okien, tynkowania, wiec zawsze sie przyda. Janusz zachowal sie w porzadu i wyplacil caly hajs. Aktualnie pracuje w niemczech z klientami, bywa ciezko bo nie znam niemieckiego, a szwaby zbytnio nie umieja angola. Mialem juz pierwsza wyplate wiec jest motywacja do nauki.
Jezeli chodzi o pielegnacje - to nic sie nie zmienilo. Nadal wyciskam wagry, jakies tam specyfiki na wlosy, podstawy.
W kwestii silowni to troche zaniedbalem diete (przez wyjscia z dziewczyna, zmiana otoczenia, stres) i troche mnie podlalo. Lecz powoli staram sie znowu redukowac i w koncu dociac ten brzuch.
To by bylo na tyle w tym wpisie, pewnie #!$%@? wyszedl, ale nie mam takiej weny jak rok temu. Na pewno tez wiele pominalem, wiec wybaczcie. Przepraszam rowniez ze tak dlugo czekaliscie na ten wpis, ale duzo sie dzialo w moim zyciu.
A teraz najwazniejsze : Czy uwazam ze wyszedlem z przegrywu, bo zaruchalem?
Odpowiedziec brzmi: Nie, nie uwazam. Mam tak #!$%@? psychike przez ten portal i inne redpillowskie gowna( ktore maja racje) ze na dlugie lata bede siebie postrzegac jako odpad genetyczny. Kolejny wpis pojawi sie jak o czyms sobie przypomne, albo cos sie ciekawego wydarzy - wiec stay tuned ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#przegryw #wychodzimyzprzegrywu #stulejacontent #tfwnogf #oswiadczenie #pokazforme #wygryw #chwalesie #zalesie #podrywajzwykopem #randkujzwykopem #seks #tinder #pracbaza #emigracja #niemcy
bdj3bacza_2k - Dobra mirasy, czas na kolejna aktualizacje dotyczaca wyjscia z przegry...

źródło: comment_Tiz1IYH2A4yCmjKxOu4bnBhie5cTNWt2.jpg

Pobierz
  • 56
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Po pewnym czasie wstalem i poszedlem nalozyc gume, ktora trzymalem w portfelu ponad roku.

jakos udalo sie wsadzic (normalne uczucie, nic nadzwyczajnego).


@bd_j3bac_za_2k: bo w gumie to nic nadzwyczajnego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz