Wpis z mikrobloga

@Solstafir co wynika z faktu, że ja zarabiam dla firmy 3x tyle co moja pensja, jeżeli z tego zysku trzeba opłacić wszystkie pensje pracowników administracyjnych, koszty prowadzenia biura, sprzęt itd. Firma w której pracuję notuje roczny zysk ok 7%, na tym obrazku wygląda to jakby zysk złych kapitalistów z pracy innych był 80%. Nigdzie tak nie ma. Czysty populizm.
@Solstafir: no to skoro powinien zarabiac wiecej, to dlaczego jak napisalem ze taki inzynier czerpie zyski z firmy ktorej istnienie wynika z jego ciezkiej pracy, to powiedziales ze to nieuczciwe? To sie nie trzyma kupy.

Poza tym gdziestam wyzej cos napisales w stylu "mniej "jesli" a wiecej realiow", co jest w takim razie nierealnego w czlowieku ktory wymysla swoj produkt i go sprzedaje?
@Formbi: To jest bzdura, bo pracownik może i wypracowuje zysk, ale narzędziami dostarczonymi przez wstrętnego kapitalistę. Proponuję prosty sposób weryfikacji - zakładasz działalność albo bierzesz łopatę i zasówasz - pracujesz. Gdzie zysk? W dupie, bo ekonomia tak nie działa. Trzeba mieć klientów, trzeba mieć produkt, technologię, doświadczenie.

Inny przykład - skoro pracownik wypracowuje zysk - to tylko debil przestaje zatrudniać pracowników - każdy kolejny to kolejny zysk, to oczywiste. Więc trzeba
no to skoro powinien zarabiac wiecej, to dlaczego jak napisalem ze taki inzynier czerpie zyski z firmy ktorej istnienie wynika z jego ciezkiej pracy, to powiedziales ze to nieuczciwe? To sie nie trzyma kupy.


@cockosova: Masz problemy z czytaniem jeszcze, nie mówiąc o czytaniu ze zrozumieniem. A rozumieniu polityki nawet nie wspominam. Napisałem: "Nie, nie byłoby to nieuczciwe." Patrz wyżej.


Poza tym gdziestam wyzej cos napisales w stylu "mniej "jesli" a
To jest bzdura, bo pracownik może i wypracowuje zysk, ale narzędziami dostarczonymi przez wstrętnego kapitalistę


@MinisterPrawdy: Nie. W praktyce jest tak że kapitaliści nic nie dostarczają, to pracownicy im wszystko dostarczają. Ewentualnie państwo lub inna jakaś przemoc która umożliwia im kontrolę. Kapitalista ma tylko prawo do kontroli kapitału - to czyni go kapitalistą.

Proponuję prosty sposób weryfikacji - zakładasz działalność albo bierzesz łopatę i zasówasz - pracujesz. Gdzie zysk? W dupie,
@Solstafir: a ok, przeoczylem jedno "nie". No to w takim razie o co chodzi z tymi zlymi kapitalistami, skoro wlasnie tak to wyglada?

Oprócz wymyślenia produktu trzeba go jeszcze stworzyć :) Myślenie młodych wolnorynkowców podobne jest do Julisza Słowackiego piszącego Kordiana. Tylko że on brał narkotyki .


Wiesz ze jezeli projektuje sie jakis produkt, to trzeba go tak zaprojektowac zeby proces technologiczny byl mozliwy? Ergo, projektant wie jak go wyprodukowac. Dalszy
@Solstafir:

Nie. W praktyce jest tak że kapitaliści nic nie dostarczają, to pracownicy im wszystko dostarczają. Ewentualnie państwo lub inna jakaś przemoc która umożliwia im kontrolę. Kapitalista ma tylko prawo do kontroli kapitału - to czyni go kapitalistą.


Czyli jezeli mam firme i kupuje do niej maszyny na ktorych jest cos produkowane, to nie ja to dostarczam?

Trzeba mieć kapitał.


Trzeba nie byc leniem, dobre studia skonczyc co pozwoli znalezc dobra
@Formbi: Przyczyna jest bardzo prosta. Ja, jako pracownik, nie ryzykuję niczym. Swój czas zamieniam na pieniądze i oprócz ewentualnych wypadków przy pracy, które w moim zawodzie wyglądają na zasadzie "ktoś się oblał gorącą kawą w kuchni" nie mam nic do stracenia.

Zaś właściciele firmy, dając jej pieniądze na rozwój, ryzykują, że te pieniądze stracą na skutek wielu czynników, od zawirowań ekonomicznych, przez widzimisię klienta, po błąd ludzki, w tym mój.

Logiczne
a ok, przeoczylem jedno "nie". No to w takim razie o co chodzi z tymi zlymi kapitalistami, skoro wlasnie tak to wyglada?


@cockosova: To dużo pisania. Zainteresuj się myślą lewicy, zamiast korwinizmami. Moim zdaniem na lewicy jest ten właśnie problem że nie mamy takiego korwina który robi krótkie łatwe w odbiorze filmiki które trafiają do młodych którzy jeszcze mają małe pojęcie. Taki elementarz polityki i ekonomii. Jest animowana bajkowa prostacka ekonomia,
@Solstafir:

To dużo pisania. Zainteresuj się myślą lewicy, zamiast korwinizmami. Moim zdaniem na lewicy jest ten właśnie problem że nie mamy takiego korwina który robi krótkie łatwe w odbiorze filmiki które trafiają do młodych którzy jeszcze mają małe pojęcie. Taki elementarz polityki i ekonomii. Jest animowana bajkowa prostacka ekonomia, ale nie ma odowiednio prostej lewicowej.


Ale ja nie lubie korwina, co on ma do rzeczy. Zreszta, skoro nie potrafisz przedstawic zadnych
Do kierowania firmą jest potrzebny menadżer czy prezes


@Solstafir: który jest wybierany przez kogo? Kapitalista obraca kapitałem. Jest to potrzebne w gospodarce rynkowej. Pytam się jakie są alternatywy. Delegalizujemy giełdę i obrót akcjami? Wprowadzamy na to wysokie podatki?

chętnie :)


@Solstafir: no to na co czekasz?

Tylko się na to nie zgadzamy.


@Solstafir: ale jaką macie alternatywę. Rady robotnicze mają odbierać zarobki piłkarzom?

prawie do lat 80. odnotowywano stały
Przyczyna jest bardzo prosta. Ja, jako pracownik, nie ryzykuję niczym. Swój czas zamieniam na pieniądze i oprócz ewentualnych wypadków przy pracy, które w moim zawodzie wyglądają na zasadzie "ktoś się oblał gorącą kawą w kuchni"


@TicoTicoTico: A jeśli w innych zawodach jest to śmierć/kalectwo/choroba zawodowa? Wtedy też kapitalista więcej ryzykuje?

Nie chodzi ale uprzywilejowaną pozycję tego kto dzieli zyski z firmy. Taka osoba dzieli wszystkim na zasadzie: tyle tylko żeby się
Trzeba mieć kapitał.


@Solstafir: Przecież to praca przynosi dochód. Wystarczy wiec tylko ona. Czy moze pracownicy opócz pracy dają też od siebie kapitał? Weźcie się lepiej za życie, spróbójcie samodzielności , weźcie odpowiedzialność a potem komentujcie w antykapitalizmie.

Każdy jest koriwnocem dopóki nie zacznie pracy i każdy jest socjalistą, aż nie zacznie dążyć do jakiegoś celu
@Solstafir:

A jeśli w innych zawodach jest to śmierć/kalectwo/choroba zawodowa?

To wtedy przy podpisywaniu umowy ten ktoś wiedział, co to za ryzyko i powinien się na nie świadomie zgodzić, a obowiązkiem pracodawcy jest zrobić wszystko, aby do takiej sytuacji nie doszło.

Wtedy też kapitalista więcej ryzykuje?

Patrząc na same finanse - niestety tak. Nie powinno tak być, ale tak jest, więc pozostaje mi nadzieja, że wszyscy podpisujący umowę o pracę zrobili
@Formbi: @Solstafir:
Ten wstrętny kapitalista ryzykuje swoimi (często sporymi) pieniędzmi no i ponieważ on zakłada firmę (kupuje/wynajmuje sprzęt, bierze odpowiedzialność za wszystko itd) to on kieruje zyskami. To tak proste. Każdy może założyć działalność więc sprawa jest prosta.
Właściciel firmy nie jest pracownikom winien nic więcej niż to co oferuje w umowie, czyli pensję + benefity. W zamian za to zapewnia narzędzia, przestrzeń do pracy, często R&D i klientów. Ty