Aktywne Wpisy
mrocznegacie +1415
100zł dla pięknego kawalera (lub kawalerki) którego wylosuję jutro po południu.
Wysyłka do paczkomatu (nadawca, sam Michał B) lub blik ewentualnie.
Standardowo, losowanko z plusów+komć, zielonki out. W niedzielę po obiedzie.
Nie, nie jest to scam, ostatnio rozdajo wygrała @Siik czy @Alprazolam i może potwierdzić, więc mi tu nie trujcie gitary, że to skam.
#rozdajo
Wysyłka do paczkomatu (nadawca, sam Michał B) lub blik ewentualnie.
Standardowo, losowanko z plusów+komć, zielonki out. W niedzielę po obiedzie.
Nie, nie jest to scam, ostatnio rozdajo wygrała @Siik czy @Alprazolam i może potwierdzić, więc mi tu nie trujcie gitary, że to skam.
#rozdajo
jarosuaf +307
Wypadek był koło mojego miasta, najprawdopodobniej w środku dwie osoby. W komentarzu to, co się od auta odkleiło.
#motoryzacja #wypadek #szybkoalebezpiecznie
#motoryzacja #wypadek #szybkoalebezpiecznie
Mam pytanie do osób, które na co dzień mieszkają w Holandii.
Chciałbym wyjechać do pracy do Holandii na początku przez agencję pracy w Polsce. I w moich planach jest to, żeby trzymać się tej agencji ~6miesięcy, odkładać pieniądze, a następnie uciec już do jakiejś holenderskiej agencji na miejscu i wynająć pokój.
Dałbym sobie z rok/dwa na naukę w międzyczasie niderlandzkiego. I co później? Czy pracując w kołchozach jako picker/ktokolwiek istnieje jakaś możliwość dokształcania/rozwoju? Czy trzeba się pogodzić z tym, że już na zawsze będzie się pracownikiem najgorszej kategorii? Nie mówię tu o jakimś dorównywaniu Holendrom, ale czy da się jakąś pracą osiągnąć coś więcej?
#holandia
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
U mnie w firmie Polka ze zwykłego szeregowego pracownika produkcji awansowała na managera, a później poszła pracować do urzędu. Więc jak nauczysz się języka i wykażesz pracowitością, co na tle Holendrów
Jak już oswoisz się ze wszystkim działaj dalej, jezyk pomoże w zdobyciu lepszej pracy, może nawet w agencji pracy za biurkiem
Ja sam zatrudniony przez holenderską agencję działającą tylko w Holandii mieszkałem na lokacji agencyjnej ponad 2,5 roku.
Wszystko zależy ale nawet jak jest holenderskie otto ma się umowę holenderską.
Doradzanie, zeby iść do polskiej agencji to mowienie: "idz do Work4You Jan Kowalski s.k. bo oni wysyłają do Holandii"... dla mnie to wprowadzanie w błąd osoby, które chcą
@AnonimoweMirkoWyznania zależy od firmy, jakie jest podejście do języka. Wiele firm z racji tego, że są firmami globalnymi działają w języku angielskim. Wtedy bez problemu masz szansę zająć wyższe stanowisko bez języka holenderskiego. Jednak języka i tak wypada się uczyć, żeby codziennie normalnie funkcjonować w danym kraju
"Tyle że w Holandii możesz pracować 2 lata przez agencje, potem musisz wyjechać z kraju na 3 miesiące. Chyba że dostaniesz kontrakt z holenderską firmą lub agencją."
Jeśli dostałeś kontrakt to nie musiałeś wyjeżdżać, ale agencję zwalniają 95% pracowników, żeby nie musieć im dawać kontraktu. Takie prawo że pracownikiem tymczasowym możesz być maksymalnie 2 lata, chyba że będziesz miał 3 miesięczna przerwę w pracy.
Edit: tutaj pierwszy lepszy link https://mypolacy.nl/umowa-o-prace-holandii-czym-sie-roznia-fazy-a-b-c/
Niżej jest to opisane