Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
#praca #pracbaza #emigracja
Po miesiącu mojej pierwszej pracy w Polsce stwierdzam że pracuje się tylko po to żeby móc wegetować. Przecież jak za minimalną opłacę pokój, a o mieszkaniu nawet nie marze, opłaci się rachunki i za jedzenie to okazuje się że zostają marne grosze. Za granicą jest lepiej? Coraz bardziej myślę o emigracji ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • 12
@dupogisaga: To pierwsza praca - nie oczekuj cudów. Ja zaczynałem od pracy w stolarni za 750zł netto (niska krajowa wtedy była). Dzisiaj siedzę za biurkiem, popijam kawkę, piszę na wykopie jak widać i pracuję w zawodzie. Co ma swoje cienie i blaski, ale jednak w zawodzie. Z tym, że każda kolejna praca coraz bardziej budowała moje CV i doświadczenie zawodowe, to proces etapowy. Nie od razu Kraków zbudowano.

Co nie zmienia
@dupogisaga: Witaj w kraju trzeciego świata (bantustanie, kraju z kartonu itp.). Tak u nas wygląda życie niestety (life is brutal). Albo jesteś programista15k albo wyjadasz brud spomiędzy kafelek w łazience. Nie wiem ile masz lat ani jakie masz wykształcenie. Ale jak chcesz żyć w Polsce na poziomie, to albo znajomości, albo rzadki kierunek, albo emigracja.
@dupogisaga A co potrafisz takiego niezwykłego i niespotykanego, żeby zarabiać kokosy? Żyjesz w dużym czy małym mieście, ewentualnie wsi? Korwin mówił, że własny dom/mieszkanie to luksus, na który nie każdego będzie stać i tu się z nim zgadzam.
@Mathas tyle że wynajem to też luksus, zwłaszcza z rodziną i z dziećmi. Albo coś się zmieni na rynku wynajmu albo zostaje kupić mieszkanie na kredyt.
@kt13 Nic się nie zmieni, bo ludzi coraz więcej a mieszkań wcale nie przybywa w zawrotnym tempie. Za to mieszkania w małych miasteczkach czy domy na wsiach są już duuuużo tańsze więc jeśli ktoś lubi to znajdzie takie atrakcje w super cenach.