Wpis z mikrobloga

@Rayan564: Mój stary to fanatyk yerba mate. Pół mieszkania zajne mieszankami najgorsze. W kuchni kilogramy pajarito, w salonie smakowych a po pokojach to już nie mówie. Średnio raz w miesiącu ktoś wdepnie w leżącą na ziemi bombille czy inną bambusową rurkę i trzeba wyciągać w szpitalu bo mają zadziory na końcu. W swoim 22 letnim życiu już z 10 razy byłem na takim zabiegu. Tydzień temu poszedłem na jakieś losowe badania