Aktywne Wpisy
Arekt +11
Pytanie do osób mieszkających w dużych miastach jak #poznan #warszawa #wroclaw #krakow #gdansk
Czy chcielibyście ograniczenia samochodów osobowych do minimum w centrum, jeśli miasto zrobiłoby zajebista infrastrukturę do podróżowania komunikacją miejską, zredukowanie zapchanych autobusów/tramwajow do minimum, częstsze kursy, więcej tras, dodanie pociągów itd i wszystko przy obniżonej cenie biletów.
Czy chcielibyście ograniczenia samochodów osobowych do minimum w centrum, jeśli miasto zrobiłoby zajebista infrastrukturę do podróżowania komunikacją miejską, zredukowanie zapchanych autobusów/tramwajow do minimum, częstsze kursy, więcej tras, dodanie pociągów itd i wszystko przy obniżonej cenie biletów.
Zgodzilibyście
- Tak 57.4% (2010)
- Nie 42.6% (1494)
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Mój kolega z zespołu, senior dev, popełnił w kodzie parę nowych metod, o długości ok. 20 linijek, w których wymieszał najróżniejsze rzeczy typu tworzenie requesta, obsługa response'a, error handling na różnych poziomach (network, http, zawartość response'a), mapowanie, itd. Na review mu podpowiedziałem, że skoro metoda robi To, To i jeszcze To, to powinien powydzielać do mniejszych metod co się da. Zaczął się rzucać, że on nie lubi takiego stylu, woli jedną "self-contained" metodę, gdzie widać na dłoni wszystko co się dzieje; dla niego wydzielanie metod służy tylko usuwaniu powtórzeń, a nie czytelności; dla niego jest czytelne i go nie obchodzi, że dla innych nie do końca. Gdy już byłem zmęczony dyskusją dlaczego to jest złe, podsunąłem mu rozdział 'clean code' przed nos i kazałem przeczytać. Przeczytał, nie zrozumiał i dalej się rzucał (-‸ლ) Trochę smutne, bo w pracy nikt nigdy nie miał takiego nastawienia.
Nie wytrzymałem dłużej i powiedziałem mu, że w moim poprzednim zespole (który siedzi obok) nie przeżyłby jednego dnia z kodem o takim poziomie jakości i że ja nie mam zamiaru tracić czasu na takie dyskusje, ani schodzić poniżej swoich standardów. Będę uwalał wszystkie pull-requesty i nie obchodzi mnie czy będziemy mieć przez to opóźnienia.
Do tego mamy młodego kolegę w zespole - pierwszy tydzień pracy - i był świadkiem takiej dyskusji. Potem się mnie pytał czy tak jest zawsze :0
Stary pojechał dziś na dwutygodniowy urlop, więc pewnie też zaczął wakacje w super nastroju. W przyszłym tygodniu rozmowa z szefem, bo mam już dość, a z tego co się dowiedziałem, nie tylko ja miałem z tym gościem takie jazdy.
#programowanie #pracbaza #cleancode #czystykod #java
@beethoven: Jesteś najgorszym typem programisty. No offence. Koleś dał bardzo sensowny argument a ty sie rzucasz jakby klepał kod bezmyślnie.
Kilka lat pracy z devami z USA nauczyło mnie pragmatycznego podejścia i tego że kod ma działać, dać sie rozwijać i zarabiać. To czy metoda ma 20 linijek czy 5 nie ma abosultnie żadnego znaczenia - ważne
Ale przecież na pisał że nie jest do końca czytelne.
Przecież ciśnięcie MVP to jest co innego niż długotrwałe rozwijanie produktu, gdzie
Pracuję w międzynarodowym zespole, gdzie każdy - niezależnie od narodowości - dba o jakość. Pragmatyczne decyzje podejmujemy na codzień, gdy widzimy, że np. na tym etapie nie ma sensu robić tej konkretnej części pięknie i idealnie. W naszym konkretnym przypadku jesteśmy już za etapem prototypowania i piszemy 'core backend' większego systemu, który ma być solidny, łatwy w utrzymaniu i działać przez lata. Dodatkowo, pracujemy w centrali - nie outsourcingu. Nasz
@beethoven: Spoko, tego kontekstu mi brakowało. Jeżeli wszyscy są świadomi że jakoś tutaj staje na pierwszym miejscu to można cisnąć. Przyjąłem założenie że biznes po prostu chce mieć produkt a programiści powinni iść na kompromisy.
Moja rada - jeżeli nie możesz
Komentarz usunięty przez moderatora
@PanJanuszTrzeci: Jak bym nie widział tej zachodnie kreatywności typu metoda robi 20 rzeczy i ma 200-300 linii to bym się zgodził. Wiesz jak kończy się to co piszesz? Plajtą albo bankructwem vid Erricosn tam dokładnie działają jak ty piszesz.
@PanJanuszTrzeci: i dlatego potem kod z USA jak przychodzi do normalnych programistów, którzy potem mają za zadanie utrzymać całe przedswięwzięcie jest przepisywany od nowa.
Osobiście widziałem gównokod z USA i "działało", ale w idealnych warunkach
I właśnie
@virtuti_stulejari: nie ma czegoś takiego jak w miarę optymalne, albo coś jest optymalne albo nie jest. w miarę optymalne znaczy "w miarę najlepsze" co nie ma sensu.
Ech, powtórzę się jeszcze raz. W naszym departamencie dba się o jakość - piszemy stabilne, daleko backendowe, długoterminowe produkty, gdzie jakość jest super ważna i maja być one łatwe w utrzymaniu. Każdy dba o jakość, zwłaszcza goście starsi stażem od wymienionego przeze mnie. Nie są to produkty pod klienta, gdzie ma być szybko naklepane, ale serwisy, które mają działać przez lata.
Dałem mu clean code bo jest najprzystępniejsza
Cały czas mówisz o "jakości kodu" ale to właśnie kurczowe trzymanie się ogólnych zasadach o wytycznych i wpychanie ich wszędzie za wszelką cenę obniża ta upragniona przez Ciebie jakoś kodu. Jeśli sporo osób mówi Ci
Robienie 2-3 rzeczy, też niekoniecznie musi być złe, zależy co to są za rzeczy.
Ponieważ za dużo tu zależy, więc ciężko powiedzieć kto naprawdę miał rację...
@beethoven: to nie sa duże metody
skakanie pomiędzy 4 plikami od góry do dołu jest najprzyjemniejszym doświadczeniem.