Wpis z mikrobloga

I kolejny rekord do kolekcji :) 290kg box squat dzisiaj (5kg dodane do poprzedniego rekordu), teoretycznie to powinno dać przełożenie na ~330kg w siadzie BEZ TAŚM. Bo box squat jest znacząco cięższy od zwykłego siadu.

Ten rekord cieszy bo trening był wyjątkowy heh, w piątek robiłem ekstremalny trening lower i na dzisiaj po prostu nie zdążyłem się zregenerować, wszystko mnie bolało, sztanga od 175kg dzisiaj ważyła tonę, zero szybkości, ogólnie tragedia, 265kg ledwo zrobiłem... założyłem 290kg... i "włączyłem przycisk" heh tego uczucia opisać się nie da, nagle czuje się to wszędzie w palcach w brzuchu, w jajach lol uczucie ogromnego napięcia, stresu, adrenaliny... wszystko przestaje boleć, no i akcja podejście pod nowy rekord... poszło BANALNIE, tylko zeszło napięcie i nastąpił wybuch euforii. To uzależnia :) Nie wspominając o tym jak bardzo to motywuje.

Reszta treningu to były tylko drobne asysty bo zupełnie zniszczony byłem, db swing, reverse hypers, i abs.

Można powiedzieć że dzisiejszy trening był swojego rodzaju deloadem, w porównaniu do poniższego piątkowego treningu...

45d back extension 2x15
Band ham curl 2x15
Band ab 2x15

Speed Safety Squat Bar box squat - 7x3 240kg ~90% 1RM = RPE 10
Deadlift 20x1
Safety Squat bar GM 4x10
DB RDL 3x15
Reverse hypers 3x20
AB pulldown 3x10

To wszystko w 1,5h więc zostałem ZNISZCZONY. Szczególnie speed box squats, gdzie naprawdę każda seria jest tak naprawdę maksem, RPE 10, bo generujemy jak największą się da szybkość, a to nie jest możliwe bez włożenia 100% siebie. Dlatego nienawidzę piątków heh.

#strongaf #silownia #mirkokoksy #mikrokoksy #pokazforme
  • 15
Zawsze jak patrzę sobie na twój trening to widzę główne ćwiczenie które niszczy i resztę jakiś nieistotnych pierdółek. Teraz do mnie dotarło, że te nieistotne pierdółki typu RDL na 15 repsów by mnie zabiło. Nie wiem skąd nagle zyskałeś tylu hejterów odnośnie koksu, ale nawet jak bijesz całą aptekę dziennie, to te gamonie z tym towarem co najwyżej by się zesrali a nie #!$%@? taki trening jak ty.
Nie wiem skąd nagle zyskałeś tylu hejterów odnośnie koksu,


@SmaletzWyborny: Heh wraz z wzrostem wyników rośnie ilość hejterów... cóż nie dziwię się, naturalnie bije na łeb większość osób na ostrej bombie, a wyniki CAŁY CZAS ROSNĄ i końca nie widać... a sam twierdzę że ja się dopiero rozkręcam.

Zawsze jak patrzę sobie na twój trening to widzę główne ćwiczenie które niszczy i resztę jakiś nieistotnych pierdółek. Teraz do mnie dotarło, że
@IntruderXXL: Nie wydaje mi się ze wynikami bijesz większość osób na koksie, szczególnie ważąc 160 kg... ponad 90% osób które dźwigają jakieś poważne ciężary jest na bombie, ale cudem na wykopie znajduje się jakiś magiczny naturalny ludzik michelin, który wali pół litra wody i bije codziennie swoje maksy. Plażo proszę nie wciskaj ludziom kitu bo sobie ktoś jeszcze krzywdę zrobi.
Na youtube tez każdy naturalny i każdy wie jak to wyglada
ale cudem na wykopie znajduje się jakiś magiczny naturalny ludzik michelin, który wali pół litra wody i bije codziennie swoje maksy. Plażo proszę nie wciskaj ludziom kitu bo sobie ktoś jeszcze krzywdę zrobi.


@Marjano: Cóż taka jest prawda, chociaż wiem jak to wygląda, i nic na to nie poradzę...narażam się tym na ostracyzm ale nic nie poradzę i prawdę będę zawsze zaznaczał. Jedynie co zrobię jeszcze zanim kiedykolwiek wejdę na bombę