#dark #seriale Niby wszystko okej, ale muszę zadać proste pytanie -> jak wyglądał pierwszy cykl, timeline gdy nie istniał jeszcze adam? Idąc logiką to wydarzenia z serialu są nie możliwe do realizacji bo wymagają one ingerencji z przyszłości by się wydarzyły. A musiała istnieć 'pierwsza' przyszłość bez takowych ingerencji.
Z serialu wynika, że: a) maszyna czasu nie została wymyślona tylko opis jak ją zrobić został przekazany z przyszłości b) apokalipsa w wyniku której powstaje czarna materia to również efekt ingerencji z przyszłości
W oryginalnym timeline nie powstaje ani czarna materia ani maszyna czasu, idąc prawem przyczyny i skutku wydarzenia z serialu są niemożliwe bo nie mają racjonalnego początku
chyba, że
multiverse (i tą drogą pewnie pójdą bo inaczej nie da
@Rodjer: w dodatku, żeby powstał adam potrzebny jest adam wpływający na jasona, to nie da się logicznie wybronić chyba, że któryś adam/jason pochodzi z innego wszechswiata
@goonee: moim zdaniem (już po pierwszym sezonie) serial starał się pokazać, że wszystkie linie czasowe dzieją się w tym samym czasie. Mikkel pojawił się na zdjęciu z przeszłości dopiero, gdy zniknął z teraźniejszości, tak samo Ulrich.
@goonee: Podejrzewam dwie możliwości: Pierwsza to taka że na samym początku cykl wyglądał kompletnie inaczej i po prostu w toku wydarzeń nabrała takiej formy a nie innej. Sama Claudia mówiła że widziała cykle bez Jonasa.
Druga to taka że cykl został narzucony przez kogoś lub coś. Dlatego w finale pojawia się pojęcie różnych rzeczywistości.
Niby wszystko okej, ale muszę zadać proste pytanie -> jak wyglądał pierwszy cykl, timeline gdy nie istniał jeszcze adam? Idąc logiką to wydarzenia z serialu są nie możliwe do realizacji bo wymagają one ingerencji z przyszłości by się wydarzyły. A musiała istnieć 'pierwsza' przyszłość bez takowych ingerencji.
Z serialu wynika, że:
a) maszyna czasu nie została wymyślona tylko opis jak ją zrobić został przekazany z przyszłości
b) apokalipsa w wyniku której powstaje czarna materia to również efekt ingerencji z przyszłości
W oryginalnym timeline nie powstaje ani czarna materia ani maszyna czasu, idąc prawem przyczyny i skutku wydarzenia z serialu są niemożliwe bo nie mają racjonalnego początku
chyba, że
multiverse (i tą drogą pewnie pójdą bo inaczej nie da
Druga to taka że cykl został narzucony przez kogoś lub coś. Dlatego w finale pojawia się pojęcie różnych rzeczywistości.