Wpis z mikrobloga

Bo każda z odpowiedzi na to pytanie pokazałaby, że na co dzień robisz "dużo gorsze"


@Alex_mski: no i teraz po prostu wymyślasz argumenty z d--y które pasują pod twoją modłę, już nawet nie wspominam o tym że próbujesz uderzać osobiście tylko mnie w globalny problem xD pajaceria do sześcianu z twojej strony.

Akcje takie jak bojkot plastikowych słomek (nawiązując do dość nieodległych zdarzeń) owszem stanowią tylko symbol w ochronie środowiska przyrodniczego, ale ten właśnie symbol pomaga ludziom rozeznać się w temacie, mimo że w 90% przypadków nic nie daje. Wciąż te 10% które lepiej zrozumie problem i będzie walczyć dla lepszego środowiska to wciąż jest sukces. Tak samo z tymi opakowaniami dla pomarańczy - jeśli taki kretyn jak ty zrozumie, że nie powinno się używać jednorazowych, plastikowych opakowań, w szczególności, ALE NIE TYLKO, kiedy produkty mają swoje naturalne "opakowanie". I ogólnie że powinniśmy ograniczać ilość
  • Odpowiedz
@wykopiwniczanin: ALE PRZECIEŻ WŁAŚNIE PLASTIKOWE SŁOMKI TO JEST GLOBALNY PROBLEM XD I z takim czymś można walczyć, szanuję to - można je zastąpić papierowymi, lepszymi dla środowiska i super. Natomiast pomarańcze czy mandarynki to jest kropeleczka w morzu. W Polsce jeszcze się na przykład z tym nie spotkałem. Dlatego piszę 10 raz - te kilka mandarynek czy pomarańczy w plastiku globalnie nie ma żadnego znaczenia... Nie rób z siebie idioty,
  • Odpowiedz
@Pociongowy: @MaszynaTrurla: @janeeyrie: @wykopiwniczanin: @Alex_mski: Ja bym zakazał wózków inwalidzkich - lenie zamiast chodzić sobie jeżdżą i marnuje się plastik i metal na produkowanie tego.

ALE PRZECIEŻ WŁAŚNIE PLASTIKOWE SŁOMKI TO JEST GLOBALNY PROBLEM XD

januszexy wysyłają plastik do Azji, Azjaci go wysypują do rzek/morza, więc dlatego zamiast zrobić tak żeby rząd kontrolował przepływ śmieci tak aby były recyklingowane/palone/składowane w bezpieczny sposób,
Mesmeryzowany - @Pociongowy: @MaszynaTrurla: @janeeyrie: @wykopiwniczanin: @Alex_mski...

źródło: comment_JWNBNVGt0WiC9WCTtLtHQkCLOgxKRyDT.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
nie uzyskasz odpowiedzi bo robisz z siebie pajaca. W tym temacie mówimy o plastikowych opakowaniach w kontekście pomarańczy zapakowanych w takowe. Zmieniasz temat i wciąż próbujesz ośmieszyć, zbagatelizować problem.


niesatysfakcjonująca odpowiedź na którekolwiek z tych pytań nie jest wymówką by zwiększać ilość śmieci tak absurdalnymi pomysłami jak ten na obrazku


@rrdzony:
@wykopiwniczanin:
to w co pakować obrane pomarańcze?
  • Odpowiedz
@Hasz5g: akurat jakieś jagody truskawki itp, jak nie są zapakowane dobrze, to ludzie je rozkradają w marketach, ja osobiście jak kupuje takie owoce w markecie to tylko tak zapakowane, bo potem się okazuje że jak są jakieś otwarte koszyczki to połowę wagi nagle brakuje bo jakiś janusz przyszedł się n----------ć za darmo
  • Odpowiedz
zapewne półkula północna tzn Kanada albo USA, oni wygodni zaganiani wszystko już maj pakowane nawet jajka gotowane na twardo widziałem w filmiku z serii fabryki jedzenia..


@porBorewicz07: pierwsze miejsce w którym to się u nas pojawi (a pojawi się) to będą stacje benzynowe. Niby nie rozumiałem po co kupować trochę jabłka pokrojonego w ćwiartki w cenie kilograma czy dwóch dopóki nie zabrałem mojej chrześnicy na wycieczkę i po drodze musiałem zatankować. Co miałem, iść do sklepu obok, kupić 3 jabłka, wrócić się na stacje benzynową żeby w tamtej toalecie je umyć, potem je kroić w samochodzie?

To z wygody.
No i z
  • Odpowiedz
@rrdzony można i do konnych powozów powrócić, tylko czy ktoś by chciał. Pomarańcze, jabłka, winogrona, borówki, maliny dobrze pojeść w trasie w aucie, o ile z małymi owocami nie ma tego problemu, jabłko zjesz ze skórką to jednak pomarańcze obrać to chwilę się schodzi. A tak biorę z półki, 30 sekund w aucie i już pomarańcza w cząstkach, nie wyobrażam sobie jej obierać.
  • Odpowiedz