Wpis z mikrobloga

Ale się cieszę że urodziłam się i wychowałam na Mazurach ()
Zaraz się kończy sesja i z betonowego miasta wracam 400km do mojego miasteczka, pójdę nad jeziorko, może na kajaki, wypiję szejka, pojadę rowerkiem do babci do wsi obok, pozbieram truskawki z ogródka moich rodziców i pobujam się na huśtawce na moim podwórku.
Fajnie tak. Taki azyl od codziennego życia na #studbaza

#chwalesie #oswiadczenie #oswiadczeniezdupy #mazury
  • 114
@niemampomyslunannick: Co jest fajnego w Bieszczadach? Jak to mówi odzew - bo tam nic nie ma! :-)

Po całym życiu zawodowym spędzonym na smrodzie spalin, decybelach dużego miasta, pościgu za codziennością, cholernej ilości zniszczonych nerwów, dobrze mieć czas na spokój i po prostu...życie.