@Rabke: Mocne słowa jak na wykopowego antynatalistę, którego jedynym argumentem jest zawsze czysto subiektywne (właściwie zapatrywanie estetyczne) "bo życie boli" ( ͡°͜ʖ͡°)
@fapowiczowski: Zawsze bawi, gdy podobni Tobie próbują racjonalizować swoje bardzo indywidualne odczucia co do otaczającego świata, będące jednak niczym więcej niż subiektywnym obrazem ich własnych emocji.
@Rabke: Za to że egzystencja jest be odpowiadają w dużej mierze ludzie i tylko ludzie są w stanie dać opór cierpieniu przy pomocy technologii. Poza tym odczuwalne cierpienie jest kwestią subiektywną zależną od paru tam sobie hormonów, człowiek jest istotą bardziej materialistyczną niż się powszechnie uważa i nadawanie uczuciom jakiś transcendentalnych wartości jest po prostu myśleniem życzeniowym( ͡°͜ʖ͡°)
@Rabke: Nie sądzę, natura ludzka jest jaka jest - egoistyczna, z tym się każdy zgodzi, jednak jeżeli istnieje zapotrzebowanie na jakiś produkt/usługę to idzie za tym konsumpcja i naturalnie mechanizm społeczny wystawia na ołtarze tych co umożliwiają lepszą jakość danego produktu/usługi przy niższej cenie, nikt niczego nie osiągnął bez pracy. Najlepszym lekiem na antynatalizm jest transhumanizm, a który będzie działać tylko i wyłącznie za pośrednictwem ,,siewcy" który opatentuje technologię łączące
@Rabke: Oprócz antynatalizmu jest kilka innych trudnych do podważenia, bądź potwierdzenia tez, jak chociażby solipsyzm, jaskinia platońska czy istnienie bytów astralnych.
@lowca_randroidow: głód wojny i ubóstwo to dla ciebie subiektywny obraz? Wiem, że jesteś słabym człowiekiem, którego nie stać na wysiłek intelektualny, który żyje by jeść i robić kupe, więc nie wtrącaj się następnym razem, gdy inteligentni ludzie dyskutują.
@fapowiczowski: Czyli z faktu, że na świecie występują wojny, głód i ubóstwo, a w skrócie nieszczęście (obok szczęścia, którego jak udowodniłem jest więcej), wysnuwasz wniosek, że nie warto żyć i nazywasz go czymś obiektywnym? Na jakiej poza własnym stanem emocjonalnym podstawie?
Antynatalizm był, jest i będzie tylko subiektywnym wartościowaniem otaczającego świata.
MUH PETERSON, yyyyyyy, HUMAN SPIRIT!
Śmieszne podsumowanie jąkały.
https://www.youtube.com/watch?v=M3k18N-U_PU
Bieda, ubóstwo, gwałty, głód, choroby, konflikty
Zrozum chłoptasiu, że antynatalizm to coś więcej niż patrzenie na świat przez pryzmat własnego nosa i własnego kraju
Można jednak spojrzeć na to też obiektywnie, na przykład przez pryzmat deklarowanego na świecie szczęścia i zadowolenia z życia. Wg tego kryterium większość ludzi jest ponadprzeciętnie szczęśliwa i to przekonanie od lat tylko wzrasta.
Wiem, że jesteś słabym człowiekiem, którego nie stać na wysiłek intelektualny, który żyje by jeść i robić kupe, więc nie wtrącaj się następnym razem, gdy inteligentni ludzie dyskutują.
Antynatalizm był, jest i będzie tylko subiektywnym wartościowaniem otaczającego świata.