Aktywne Wpisy
Lewusx +663
2-3 lata temu napisałem w swoim opisie profilu, ze do roku 2024 chce zostać zawodnikiem pro (zawodowcem).
Dziś stało się to faktem, jestem nowym zawodnikiem PRO kulturystyki, wygrałem całe zawody w Szwecji, oba dni.
Wiele osób nie będzie wiedziało o co dokładnie chodzi, napisze tylko tyle, że taką kartę wygrać będzie miało szanse naprawdę niewiele osób. Nie ze względu na kasę, a ze względu na głównie genetykę i zaangażowanie które trzeba do
Dziś stało się to faktem, jestem nowym zawodnikiem PRO kulturystyki, wygrałem całe zawody w Szwecji, oba dni.
Wiele osób nie będzie wiedziało o co dokładnie chodzi, napisze tylko tyle, że taką kartę wygrać będzie miało szanse naprawdę niewiele osób. Nie ze względu na kasę, a ze względu na głównie genetykę i zaangażowanie które trzeba do
capol2 +141
Mirki, mam taki problem.
#bombelekwdrodze
Nie wiem czy jestem (zostanę) ojcem dziecka.
Sytuacja wygląda tak:
Mam 20 lat, ma przełomie stycznia - lutego spotykałem się z dziewczyna poznana na tinderze, były seksy (gumki). Wszystko było cudownie.
Pod koniec lutego, zaczęła narzekać ze boli ja brzuch, ja zaśmieszkowałem, ze to może być ciąża i profilaktycznie zrobiliśmy test Hcg - wyszedł pozytywny.
Bardzo się ucieszyłem i zacząłem już planować wspólne życie, pomimo studiowania w obcym mieście.
Jednak po kilku dnaich Ona się wystraszyła, powiedziała, że jest to dziecko jej byłego i zerwała ze mną kontakt.
Bardzo to przeżyłem i chciałem do niej wrócić, ale ona stale ignorowała moje wiadomości.
Miesiąc później, dotarła do mnie wiadomość, że zaręczyła się z byłym chłopakiem.
Ja po trzech miesiącach po zerwaniu jakoś się ogarnąłem z tego związku i znalazłem druga dziewczynę, z która jestem teraz w szczęśliwym związku.
Problem jest taki, że ostatnio zaczęła do mnie pisać i przesyłać zdjęcia usg #bombelka.
I pisać, że się nie układa z aktualnym narzeczonym, co skłoniło mnie do zastanawiania się czy rzeczywiście on jest ojcem dziecka.
Moje pytania jest takie:
1) Biologiczne/prawne:
Jakie mogę podjąć kroki, aby upewnić się czy dziecko jest moje, czy mogę to jakoś zrobić teraz czy dopiero po narodzinach (biologiczna strona). Oraz jak wygląda to z ze strony prawnej. Ona jest w narzeczeństwie – „konkubinacie” z chłopakiem, natomiast o jej wyskoku ze mną nikt nic nie wiedział.
2) Moralność:
Czy uważacie, że dobrze postąpię, jeżeli, po narodzinach dziecka ona nie odezwę się do mnie słowem, tylko pozostanie przy swoim chłopaku, a on je uzna bez testów? I ja nigdy nie dowiem się czy przypadkiem nie jest to moje dziecko?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
Czy chcesz być z kimś kto Cię nie kocha?
Komentarz usunięty przez autora