Wpis z mikrobloga

A clue mojej wypowiedzi jest takie, że wolnorynkowa prawica jest naiwna, jeżeli myśli, że tradycyjne wartości społeczne/obyczajowe/światopoglądowe, zostaną zachowane przy baaardzo liberalnych stosunkach gospodarczych


@Probz: dokładnie, zresztą tutaj akurat nawet Karoń sensownie mówi dlaczego skrajny leseferyzm koliduje z katolickim systemem wartości.

A takiego czegoś jak marksizm kulturowy nie ma, jest po prostu liberalizm kulturowy, z bazy wynika nadbudowa.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Revmir:

dokładnie, zresztą tutaj akurat nawet Karoń sensownie mówi dlaczego skrajny leseferyzm koliduje z katolickim systemem wartości.


Wystarczy sobie zobaczyć, co zrobił kapitalizm z porządkiem społecznym w XIX wieku albo w Polsce od '89 roku. A już w ogóle śmieszy mnie łączenie skrajnie materialistycznego leseferyzmu, nie tyle z prawicowością, co z wiarą katolicką XDD O ile w przypadku protenstatyzmu ma to jeszcze sens, to w przypadku katolicyzmu trzeba cierpieć na schizofrenię.
  • Odpowiedz
Heh, a prawacy nadal nie ogarniają, że to właśnie ich ukochany kapitalizm niszczy tradycyjne wartości, a nie lewacy i spisek marskistów kulturowych.


@Probz: pełna zgoda nieraz o tym pisałem wikopkom to mnie cisnęli "ALE TO NIE JEST PRAWDZIWY LIBERALIZM". Jedyne co nas uchroniło od liberalnej degrengolady to 45 lat komuny.
  • Odpowiedz