Wpis z mikrobloga

371234,87 - 10,11 = 371224,76

To był maj, przepiękny maj... (ʘʘ)

Udało się! Na początku miesiąca chciałem zaliczyć 430 km, potem już ostrzyłem pazury na 500 km, w ostatnich dniach realne stało się 555 km...

Jest! 558 km! ()

To było autentyczne wariactwo. Nigdy nie miałem choćby zbliżonego kilometrażu, chyba też nigdy więcej takiego nie wyrobię - wiem, wiem, przy 350 też tak twierdziłem ale tu jest "trochę" inna sytuacja ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Tradycyjne popołudniowe trio - Łąki Nowohuckie, wały i Lasek Mogilski. Gorrrąco - na termometrze 24°C, Słońce paliło w czerep... nie dałem się i dociągnąłem dychę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Było super!

Miłego weekendu!

enron - 371234,87 - 10,11 = 371224,76

To był maj, przepiękny maj... (ʘ‿ʘ)

Udało się...

źródło: comment_m3HFcngBg2KbWuzi6Ewmxizxm7jRLIS0.jpg

Pobierz
  • 38
@enron: Siemasz Enron! Szacunek przede wszystkim :) Ale pozwolę sobie zapytać, czy aby nie lepiej pyknąć 300, a pójść mocniej w jakość ? Jakieś rytmy, interwały, progi, wybiegania, przebieżki, fartlek, podbiegi ? Na marzannie pierwsza setka to z reguły czas 1.25, pierwsza dwusetka 1.30 ... Niby czas nie jest ważny, ale ciągły rozwój daje satysfakcje :)
  • 8
@ksab: @doctorhonoriscausa: ten kilometraż to czysty kaprys, połączony z moim lenistwem i czerpaniem po prostu przyjemności z samego faktu że się biega ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ot takie "ciekawe, czy mi się uda" xD

A interwały, rytmy, srytmy... ja jestem prostym człowiekiem - widzę drogę, biegnę ( ͡ ͜ʖ ͡) Do tego nijak po dziś dzień nie umiem wyczuć tempa, a
@enron: Obiecałeś Orlen! (°°

@Kinja zresztą też ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@randall: No i ja obietnicy dotrzymam. Nie wiem tylko czy już w przyszłym roku. Wszystko zależy jak się terminy ułożą. :)
ten kilometraż to czysty kaprys, połączony z moim lenistwem i czerpaniem po prostu przyjemności z samego faktu że się biega ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@enron: Echhh, w takim razie powiem jedno: życzę zdrowia i mocnych stawów. Serio.