Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 217
Skończyłem czytać "12 Rules For Life" Jordana Petersona. Polecam każdemu. Wydaje mi się, że to największa motywacja do naprawienia swojego życia, jaką kiedykolwiek napotkałem i mam nadzieję, że starczy mi siły, aby przekuć ją w czyny i przestać przepraszać za życie. Wiem, że to się może niektórym wydać śmieszne i naiwne, iż takie słowa mówię po książce gościa od homarów, ale naprawdę wiążę z tym wielkie nadzieje jako ktoś, kto od zawsze marzył, by się nigdy nie urodzić, a tu spotkał przekonującą zachętę do zmiany tej postawy. Trzymajcie za mnie kciuki tak, jak ja trzymam kciuki za Was, damy radę. Stand up straight with your shoulders back.

Btw - Czytałem w oryginale, wynotowałem sobie koło 500 słówek, których nie znałem, tak więc i angielski podszkoliłem. Wiedzieliście, że nefarious to nikczemny?

#jordanpeterson #motywacja #przegryw #depresja #psychologia #ksiazki
Kordian_ziom - Skończyłem czytać "12 Rules For Life" Jordana Petersona. Polecam każde...

źródło: comment_0XRm2w8lGP4ZWccqxNiIkZqGwot4LaRa.jpg

Pobierz
  • 55
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Peterson to falszywy prorok. To taki Bolek dla przegrywow zeby mysleli ze ktos dziala sie czasem nie zorganizowali za bardzo. Mialki nijaki porady w stylu ogarnij sie pobiegaj, przereklemowany cuck nacpany na psychotropach( stad jego pewnosc siebie i szczerosc). Lewak i kukielka masonerii
  • Odpowiedz
Spoko - chetnie przejrze bo u Jordana nawet w wykladach z kontektu czesc rzeczy sie trzeba domyslac. To w ksiazce pewnie jest ze 3x wiecej „nowosci”.
  • Odpowiedz
@Kordian_ziom: powodzenia. Ja Petersona poznałem jakieś 3 lata temu i od tego czasu pochłonąłem setki godzin jego wykładów, wywiadów itp. Jestem w trakcie czytania tej książki teraz, już raczej rekreacyjnie, bo oczywiście po takiej ekspozycji na treści z YT niczego nowego nie wyczytam. Tak czy siak, czyta się to fajnie.

Mnie osobiście Peterson zdecydowanie wyciągnął z bardzo c-------o miejsca w życiu. Kiedy na niego trafiłem, byłem w p---------e toksycznym związku, nie dbałem o siebie, miewałem myśli samobójcze, nie widziałem sensu w tym co codziennie robię. Chciało mi się rzygać zarówno na myśl o wyjściu do pracy, jak i na myśl o powrocie do domu.

Dla mnie przełomem było wzięcie sobie do serca zasady "Pursue what is meaningful (not what is expedient)". Dzisiaj odebrałem od złotnika pierścionek, który dam kobiecie, z którą mam zamiar założyć rodzinę. Mam bardzo dobrą, stabilną pracę, z zajebistymi możliwościami rozwoju. Wyglądam w końcu jak człowiek, czuję się dobrze. Chodzę 3-4 razy w tygodniu na siłownię. A to wszystko dzięki wierze w to, że życie zmienia się na lepsze kiedy zorientujemy się na najbardziej wartościowy cel w zasięgu wzroku i zrozumiemy, że wejście na odpowiednią ścieżkę wymaga poświęcenia szybkiej i łatwej
  • Odpowiedz
@lab_rat: Po pierwsze - gratuluję! Bardzo się cieszę, że Ci się udało tak wyjść na prostą. :) Po drugie - nawet nie wiesz, ile dla mnie znaczą te słowa o tępym sperracjonalizmie, masz tu 100% racji. U mnie to jest niesamowicie mocno zagnieżdżone głęboko pod skórą i zajmie pewnie sporo czasu zanim zmienię sposób myślenia, ale czuję, że mam do tego siłę i dzięki takim historiom jak Twoja wiem, że
  • Odpowiedz
12 Rules For Life" Jordana Peterson


@Kordian_ziom: Witam, orientujesz się może jaka jest różnica miedzy tą wersją a wersją z 2019 roku? Bo w sumie różnica w cenie wynosi około 20 zł.
  • Odpowiedz