Co najbardziej przeraża mnie w byciu ojcem? Jest to zobowiązanie wobec nowo narodzonego człowieka. Przeraża mnie myśl, że stałbym się odpowiedzialny za wszystkie jego krzywdy. Co jeżeli to zło by go bardzo zraniło, lub co gorsza, zabiło. Oczywiście szalę przechyla przekonanie, że żadne życie nie jest warte przeżycia, lecz perspektywa tego obowiązku i zrezygnowania ze swojej woli, odgrywa znaczną rolę.
@BajerOp: dokladnie @Hobehelis: możesz dać swoiemu dziecku wiele szczęścia i lekcji jak przed tym złem się bronic, niż obwinia się za zło które może się mu przydarzyć.
@Michal3085: możesz próbować go chronić przed krzywda i uczyć go jak ja omijać, ale szansa że się uda jest mała. Natomiast jak nie masz dzieci to masz 100% pewność
@BajerOp: Kiedyś bardzo, teraz wiem trochę więcej, a świadomość tego, że nie muszę już niczego bardzo ułatwia życie. Polecam, zmniejszenie standardu życia i zaniechania swoich zachcianek, które wnoszą w ten już i tak niespokojny byt dodatkowy chaos.
Dzisiaj mija 20 rocznica przystąpienia Polski do UE. Unia realnie zmieniła moje życie. Nie wyobrażam sobie Polski poza UE. Zaplusuj, jesli się za mną zgadzasz.
Jest to zobowiązanie wobec nowo narodzonego człowieka. Przeraża mnie myśl, że stałbym się odpowiedzialny za wszystkie jego krzywdy. Co jeżeli to zło by go bardzo zraniło, lub co gorsza, zabiło.
Oczywiście szalę przechyla przekonanie, że żadne życie nie jest warte przeżycia, lecz perspektywa tego obowiązku i zrezygnowania ze swojej woli, odgrywa znaczną rolę.
#antynatalizm #rodzicielstwo #ojcostwo
@Hobehelis: możesz dać swoiemu dziecku wiele szczęścia i lekcji jak przed tym złem się bronic, niż obwinia się za zło które może się mu przydarzyć.
@Michal3085: Gdyby się urodziło, zrobiłbym wszystko by nie cierpiało zbyt mocno ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To nie jest obwinianie się, lecz wyrzuty sumienia.
Odczuwanie przyjemności jest neutralne.
Odczuwanie cierpienia jest negatywne. Więc mamy tu stosunek 0 i -1
Brak przyjemności jest czymś neutralnym
Brak cierpienia jest czymś pozytywnym. Tutaj stosunek wynosi 0 i +1
W końcowym rozrachunku widać, czy lepiej jest żyć czy też nie.