Wpis z mikrobloga

Właśnie się dowiedziałem, że nie znam życia i jestem #!$%@? platfusem, bo nie pozwoliłem panu robotnikowi wypić żubra w autobusie.

Usiadł za moją kabiną, stereotypowy do bólu budowlaniec koło 50-ki i nagle słyszę charakterystyczny dźwięk otwarcia puszki. Coś tak przypuszczałem, że to nie jest coca-cola ( ͡º ͜ʖ͡º) próbował chować napój bogów (#pdk) za torbą, ale robił to wyjątkowo nieudolnie. Na moją grzeczną prośbę, aby #!$%@?ł, stwierdził, że posiada bilet miesięczny i żebym wzywał policję.

Gdy odparłem, że tak właśnie zrobię i przez radio skontaktowałem się z dyspozytorem, nagle zmiękła mu faja i wysiadł, w akompaniamencie bluzgów rzucanych w moją stronę. Wie ktoś, dlaczego?

I wie ktoś, czy pijąc żubra w autobusie, poznam życie?

#komunikacjamiejska #bekaztransa #bialystok #autobusy #transport #alkoholizm
  • 106
@sultanomariano: Jeszcze te argumenty, że niby nie czuć. Jasne, jak wchodzę do tramwaju to po sekundzie wiem, że ktoś tu chla piwsko, #!$%@? na cały wagon. Trzeba być naprawdę ostrą patolą żeby nie wytrzymać tych 10-15 minut i wypić to w domu, na balkonie, względnie na ławeczce w parku (tak, wiem, też nielegalne, ale przynajmniej nie smrodzi w zamkniętym pomieszczeniu).