Aktywne Wpisy

KarolaG17 +374

nad__czlowiek +58
#programowanie #programista15k #programista25k #pracait #it #pracbaza #korposwiat #kryzys #ppbit #depresja #bezrobocie
Wiem, że wielu CRUDiarzy nie zgodzi się z tym, co teraz powiem, bo po prostu nie będziecie chcieli przyjąć tej prawdy objawionej do świadomości. Ale w głębi duszy będziecie wiedzieli, że mówię prawdę.
Wiem, że wielu CRUDiarzy nie zgodzi się z tym, co teraz powiem, bo po prostu nie będziecie chcieli przyjąć tej prawdy objawionej do świadomości. Ale w głębi duszy będziecie wiedzieli, że mówię prawdę.
TLDR: Dla większości z was - obecna firma, w której pracujecie to wasza ostatnia firma IT w której będziecie pracować - ze względu na to, że większość firm
źródło: IT
Pobierz





Mirki możliwe jest żeby komputer w ogóle nie wstawał przy jebnietej karcie graficznej ?
Odesłałem zasilacz do serwisu po czym mi go przysłali z powrotem z odrzuceniem reklamacji że jest sprawny
W międzyczasie wczoraj jeszcze stestowałem pcta na innym słabszym zasilaczu. Tylko 4 pinowe do procesora i w ogóle brak możliwości podpięcia zasilania do GPU (wymaga 8+6, zasilacz miał tylko bazowe 6)
Komputer wstał ale bez obrazu. Kabel od monitora był podpięty pod płytę główną (jest karta zintegrowana na mobo). Po wypięciu karty że slotu pcie był obraz. Po wpięciu karty z powrotem i przepięciu kabla od monitora do tej niezasilonej karty po starcie tylko napis żeby podpiąć zasilanie karty graficznej. Więc tak jakby wszystko ok, wszystko hula.
Dzisiaj przyszedł ten zasilacz. Podpinam - brak startu. #!$%@?. Ale ok sprawdzam. Wypialem zasilanie karty i przepialem kabel monitora na płytę główną - startuje ale bez obrazu. (Czyli to samo co na testowym - jak jest wpięta niezasilonej karta do pcie a kabel obrazu do płyty to zintegrowana grafika i tak jest odłączona i nie daje sygnału). Wypialem kartę - jest obraz, system wstaje normalnie, podpiąłem kartę i znowu zasilanie do karty - komp w ogóle nie wstaje. Bez znaczenia czy obraz jest podpięty pod kartę czy plyte
W mailu pisali mi że niby testowali pod obciążeniem na rtx 2080 i hula. Podpinam zasilanie do karty u mnie - zero reakcji (tylko za pierwszą próbą rozruchu lekki ruch wentylatorów na obudowie i CPU)
#!$%@? karta nie pozwala na rozruch, #!$%@? zasilacz nie jest w stanie uruchomić pc przy podpiętej karcie (mam GTX 970 więc słabsza od ich testowej w serwisie) czy #!$%@?ło płytę główną ?
Najgorsze że nie mam jak stestowac karty na innym pc bo wpiąć w płytę wepnę ale nie podepne ani testowego zasilacza do karty (jak mówiłem ma tylko 6 pinów) ani nie podepne mojego zasilacza do testowego pc (bo mam 8 pinowe zasilanie CPU a płyta na innym pc tylko 4 pinowe gniazdo)
No #!$%@? sam nie wiem co się #!$%@?
Dodam tylko jeszcze że komputer po prostu zdechł śmiercią nagła podczas pykania w butterfielda. Ot tak zgasł i już nie wstal. Zero zgrzytów zwarcia, zero dymu czy smrodu. Wysłałem zasilacz do serwisu bo po testowaniu miernikiem nie dawał napięć (ale z perspektywy czasu możliwe że to #!$%@?łem i testowałem pin obok zamiast jednego właściwego, kij z tym)
Komentarz usunięty przez autora