Aktywne Wpisy
meltdown +34
Używa ktoś z was jeszcze tzw. dumbphone, czyli klasycznych telefonów z klawiaturą?
#telefony #minimalizm #nostalgia
#telefony #minimalizm #nostalgia
chybaze +97
z okazji dnia kota- proszę wyskakiwać ze zdjęć swoich kotełów ʕ•ᴥ•ʔ
#pokazkota #koty #smiesznypiesek #zwierzaczki #kitku #smiesznekotki
#pokazkota #koty #smiesznypiesek #zwierzaczki #kitku #smiesznekotki
#gry #rpg #baldursgate
Lokacje piękne, bohaterowie jak z fantasy, czyli czarno-białe. Fabuła wciągająca, ale nie tak jak w PT. Cała seria BG to coś pomiędzy PT, a Icewind Dale. Czyli trochę walki, trochę fabuły,
Jest dość nowy i może nie pójść na starej maszynie, ale zbyt wymagający też nie jest. Polecam go na kiedyś kiedy będziesz chciał
@Niuans: Jakoś tak mam, że niezależnie od gry przechodzę każdą część po kolei. Kiedyś jak zaczynałem grać w Gothica zacząłem od 2 i szybko się na tym przejechałem.
@Bernan: W lepszą fabularnie grę niż Torment jeszcze nie grałem i chyba nie zagram. Właśnie ostatnio myślałem nad Tides
Baldury polecam mocno - jedna z tych produkcji, które są niemal doskonale. Pisząc tego posta "słyszę" muzykę z jedynki i chodzi mi po głowie myśl, żeby może jednak nie iść dziś spać ;-)
Polecam też Icewind Dale - fabuła
Jeśli grasz w erpegi dla fabuły, to oba Baldury mają całkiem niezłą. Pierwszy bardziej tajemniczą dot. polityczno-ekonomicznego konfliktu w regionie. Drugi Baldur to bardziej osobista historia rozwinięta na zwrocie fabularnym z finału jedynki.
BG 1 to klasyczne AD&D 2E i jedna z najlepiej poprowadzonych przygód na niskich poziomach, ale nie każdy lubi takie wolne tempo.
BG 2
To ja będę w mniej licznym obozie osób, które bardzo lubią Plantscape, za to nie przepadają za Baldurami i szczerze mówiąc bardziej poleciłbym już Numenerę. Baldur to typowy Dedek, gdzie encounter goni encounter niestety, Numenerę możesz skończyć jako pacyfista płynąc po tym solidnie zdziwaczałym świecie. Nie jest to niestety żadne GOTY (z różnych powodów), ale imo warto zagrać, choćby dla samego klimatu i świata.