Wpis z mikrobloga

#!$%@? ale akcja xD

Wyszedłem na chwilę na balkon, sąsiadka (starsza kobieta) zawołała mnie z okna, okazało się że siedzi od niedzieli zamknięta w jednym pokoju, bo wypadła jej klamka, nie działa jak ją wkłada i nie może się wydostać z tego pokoju od #!$%@? niedzieli ()
Dla tych co nie ogarniają, mamy wtorek () Czemu wcześniej nie wzywała pomocy? Nie wiem, pewno #logikarozowychpaskow
Syn pojechał do pracy do Niemiec, więc kluczy kto inny nie ma jak przywieźć.

Drzwi wejściowe do mieszkania zamknięte, klucze w przedpokoju, jej telefon też.
Jeden ślusarz nie odbiera, drugiego nie ma w mieście i będzie najszybciej jutro wieczorem.
Dzwonię do spółdzielni - oni nawet ślusarza nie mają i odsyłają na #112
Na #policja mówią dzwonić na #strazpozarna a tam mówią, że oni mogą otworzyć drzwi, nie ma problemu, ba, nawet za darmo, ale #!$%@?ą je z framugą. Między balkonami łazić nie będą - #!$%@? że w miejscowości obok jest jednostka ratownictwa wysokościowego, a pomiędzy balkonem jej i sąsiada z drugiej klatki jest max 0,5 metra xD No ale nie mnie decydować.

Tak więc pani sąsiadka siedzi dalej w pokoju.
Dzwonię do innych ślusarzy ʕʔ

#pomocy ##!$%@? #oswiadczenie #niewiemjaktootagowac #dom #patologiazmiasta #truestory #niewiemcorobic
  • 181
  • Odpowiedz
@Ratelmidozer: Ja Cię na prawdę nie rozumiem xD
Kaj Ty widzisz nieporadność? Babka sama chciała, żebym wezwał ślusarza lub straż pożarną, po przedstawieniu jej opcji została przy ślusarzu - koszt mniejszy. Kanapki i woda dostarczone, ślusarz ma być po 21, babka się na to zgadza, więc serio nie wiem, o co się czepiasz. Gdyby żaden ślusarz nie odebrał, to zszedł bym dwa piętra niżej do Pana Władzia (tak, tak ma
  • Odpowiedz
@kibiklops: Próbowała otworzyć drzwi klamką, śrubokręt pierwsze co jej podałem, nie może sobie poradzić lub wkładka może być uszkodzona (raczej to pierwsze). Później dałem jej klamkę od siebie od drzwi, ale nie pasuje :/
  • Odpowiedz
@Gandezz: @Ratelmidozer: bo typ pewno wymysla. Zrezta skoro to tylko 0.5 metra miedzy balkonami to trza bylo przejac do sasiadki i #!$%@? z kopa te drzwi od pokoju, skoro starsza babka to pewno jeszcze te gowniane z dykty (albo te z taka jebitna plastikowa szyba ze wystarczy wyjac ramke i pleksa wypada) albo pozyczyc od sadiada wiertarke i rozwiercic zamek w tych drzwiach

Naprawde, tak jak chlop pisal,
  • Odpowiedz
@Ratelmidozer: Bo pani zażyczyła sobie ślusarza, lol.
@Messix: Nie bait, chcesz to Cię zawołam do foty jak będzie ślusarz, a pomiędzy balkonami przechodzić nie będę bo:
1. To jest czwarte piętro, a życie mi miłe
2. Jest tyle pomiędzy balkonami jej i sąsiada z klatki obok, który nie odpowiada na domofon.
  • Odpowiedz
@Gandezz zazwyczaj drzwi mają klamkę z tym dłuższym bolcem oraz z drugiej strony klamkę z otworem w który wchodzi ten bolec. Może po prostu wypadła śrubka trzymająca obie części, a wewnątrz pokoju była ta część z dziurą zamiast bolca. W takim wypadku wystarczyłoby jej podać coś co mogłaby wsadzić w drzwi i przekręcić, chociażby jakiś śrubokręt albo inną klamkę(z bolcem)
  • Odpowiedz