Wpis z mikrobloga

@wieszwiecej: przy zlym stanie zdrowia to zbyt ryzykowne zwlaszcza z uwagi na serce. Jak juz by chciec mu pomoc to doradzalabym wyzdrowienie przed glodowka : lekka, zdrowa dieta oparta glownie na warzywach, chudym bialku, owocach, ziarenkach i orientalnych przyprawach, tak zeby organizm sie przyzwyczail do mniejszej ilosci jedzenia, zaczal sie oczyszczac, serce i uklad krazenia by zaczely sie wzmacniac, do tego lekki wysilek fizyczny.
po tygodniach albo nawet miesiacach jesli tata
  • Odpowiedz
@wieszwiecej:
stopniowo małe zmiany. Wyślij ojca na badania, niech zrobi podstawowe badania krwi, cukru, insuliny, cholesterol, wątrobę, tarczycę, elektrolity etc. Znajdziesz w google co zrobić na taki 'przegląd'. Poczytaj i zrób dodatkowo te, które mogą być powiązane z objawami, jeżeli takie są. Później zainwestuj w niego stówę i kup opaskę xiaomi mi2 czy jakikolwiek inny krokomierz i ustaw 8k kroków na początek. Bez #!$%@?, ma to robić nawet jakby miał chodzić
  • Odpowiedz
@wieszwiecej: ja bym nie ryzykowala. Z zapuszczonymi organizmami jest tak jak z zulkami. Zul pije smiertelne ilosci alkoholu bez przerwy- teoretycznie powinien kipnac o wschodzie kazdego dnia, a pije i pije i piec i dziesiec i pietnascie lat.
problem zaczyna sie jak taki trafi na odwyk - wtedy bardzo szybko rzeczywiscie umiera, chociaz technicznie zaczyna zdrowiec i cialo zaczyna odpoczywac od trucizny. Zabija go szok jaki przezywa organizm, ktory jednego dnia
  • Odpowiedz
@wieszwiecej: nie rób głodówki typu 1000 kcal, policz ile powinien jeść kalorii i odejmij jakieś 10-15% zapewniając dobrą ilość białek i minerałów. To o wiele lepszy pomysł.
  • Odpowiedz