Wpis z mikrobloga

Walczę o swoje marzenia pewnie nigdy nie zrobię sama zakupów ale dzięki waszej pomocy mogłabym na nie samodzielnie pojechać
Strasznie uwierzyłam w to w momencie kiedy poczułam wiatr we włosach, kiedy nim śmigałam poczułam wolności i Ty możesz mi pomóc dogonić tą wolność wystarczy że wejdziesz w link i udostępnisz go a jeśli możesz to wpłać tyle na ile pozwala Ci twa sytuacja
https://zrzutka.pl/h2aynp
źródło: comment_9bMtOMVYQ3s7dWP6z3JvuIWKPFlBgweU.jpg
  • 41
@dominika-spychalska mam w dupie twoje marzenia jeśli są one uzależnione od żebractwa. Przykro mi, że w dobie dzisiejszej medycyny ktoś zmusił cię do egzystowania w taki sposób. Pretensje możesz mieć wyłącznie do swoich rodziców, chociaż wątpię w to, że piszę z osobą ze zdjęcia. Niestety, to jest właśnie cały ruch "pro life" w jednym obrazku. Najpierw zabronmy aborcji a potem żebrajmy o pomoc wśród normalnych ludzi bo przecież tak barfzo potrzeba nam
@dominika-spychalska gdybym miał świadomość, że jest nieuleczalnie chore i będzie skazane na wegetacje w tym brutalnym świecie to nie zastanawiałbym się nawet sekundy, zwlaszcza że aborcja to żadne zabójstwo tylko zabieg przerwania ciąży. Dla dobra dziecka, żeby oszczędzić mu cierpienia, bólu, zła którego mogłoby doświadczyć, dla spokoju własnego sumienia zdecydowanie tak.

Szkoda, że są ludzie, którzy w imię jakiś chorych wartości i ambicji skazują dziecko na bycie warzywem, to dopiero wspaniały pogląd
@dominika-spychalska: przeraża mnie to co zobaczyłem w sekcji komentarzy. To są ekstremiści, nieświadomi swoich słów. Każdemu mogło się to zdarzyć, mam styczność z osobami które mają podobnie do Ciebie. Świat jest okrutny i cieszę się że możesz spełniać marzenia, pokonywać kolejne bariery. Trzeba cieszyć się życiem i zdrowiem, jakkolwiek kruche jedno i drugie by nie było. Spełniaj marzenia i często się uśmiechaj!