Aktywne Wpisy

wybryk_natury +192
Zastanawialiście się kiedyś, ile razy uniknęliście śmierci? Np. przez to, że kiedyś zaspaliście, pojechaliście inną drogą itp.
Gdzie moge wlozyc 200k i za miesiac wyjąć 240k?
#gielda
#gielda
Skopiuj link
Skopiuj link
Regulamin
Reklama
Kontakt
O nas
FAQ
Osiągnięcia
Ranking
Niech no mi ktoś powie że ostatnie podwyżki cen biletów są dobre dla mieszkańców.
Nie lubię jeździć samochodem do pracy, nie znoszę tego. Korki no i ogólnie po prostu nie lubię prowadzić w mieście.
Jeżdżę rowerem, mam z Ruczaju do centrum na tyle fajną trasę że nie jadę prawie wcale w ciągu ulic (Zakrzówek, potem bulwary). Ale jak wali deszczem to tramwaj.
No i teraz dojazd do pracy za jeden dzień to pieprzona dycha. 9zł 20gr.
8km w jedną stronę czyli licząc na szybko samochodem podróż kosztuje mnie 5-7zł. I to jadąc samemu.
W zimię mam miesięczny, ale na wiosnę.. Jak kupię miesięczny to będę frajer bo nie będę z niego korzystał. Jak nie kupię to jego cena zostanie osiągnięta po kilku deszczowych dniach.
Niby tak się promuje odejście od samochodów, czysty transport, zero emission. A w tym momencie osoby, które najbardziej realizują to podjeście są najbardziej ruchani w dupsko. Były tanie bilety na 1 linię za 4 dyszki, które dobrze mi pasowały ale nieee, po co.
Pieprzą że dla zameldowanych w Krakowie jest obniżka. Tak, 3zł na bilet sieciowy. Poza tym zdrożały absolutnie wszystkie inne bilety okresowe i jednorazowe.
Ktoś na FB dobrze napisał kiedyś komentarz Zikitowi: "bardzo dobrze że jest ta podwyżka, nie będzie mi już szkoda że więcej wydaję jak będę z okna samochodu widział ludzi w tramwaju"
Ps: faktycznie sie pomyliłem i nie wycofali biletów na 1 linie. Ale reasumujac ja tracę na tej zmianie